
Załamanie konsumpcji w 4 q 22 pierwszy raz od 2013 r. (!) Dynamika PKB 4q tylko około 2% r/r
W takich sytuacjach nie lubię mieć racji :( Niestety nadchodzą słabe czasy dla przedsiębiorców i pracowników. Poniżej spostrzeżenia co zrobić. Właśnie Gus opublikował dane o dynamice PKB za 2022 rok. Dynamika wyniosła 4,9% r/r. Nie ma danych o dynamice PKB za 4 q 22 ale na tej podstawie można szacować, że dynamika PKB wyniosła tylko około 2% r/r. Jednak co najgorsze mamy załamanie konsumpcji w 4 q 22.
Konsumpcja spadła prawdopodobnie aż około 1,5 % r/r. Nie licząc zamknięcia gospodarki w 2020 roku jest to pierwszy spadek konsumpcji od 2013 roku. I do tego dużo większy niż w 2013 roku. A początek 2023 roku będzie pewnie jeszcze gorszy. Grafikę wrzuciłem na początku wpisu.
W listopadzie, przy szczegółowej analizie na temat struktury dynamiki PKB za 3 q 22, pisałem, że dynamika PKB za 4q 22 r/r będzie słaba i tak niestety jest (analizę wrzucam do ciekawych linków, jeżeli ktoś nie czytał).
Załamanie konsumpcji w 4 q 22 pomimo napływu uchodźców z Ukrainy
Niestety konsumpcja załamała się pomimo napływu ponad miliona uchodźców z Ukrainy. Napisałem ponad milion bo tyle netto jest obecnie więcej osób w Polsce. Gdyby nie to konsumpcja byłaby jeszcze gorsza. To dobrze obrazuje jak działa polityka pieniężna. Wiele osób zastanawiało się czy podwyżki stóp procentowych działają. Tak działają. To jest jeden z powodów załamania konsumpcji.
Drugim powodem załamania konsumpcji jest wysoka inflacja. Ludzie mają mniej pieniędzy realnie w portfelu. Więc nie mogą wydać więcej r/r skoro inflacja zżera im dochody a wynagrodzenia nie nadążają za inflacją.
Nadchodzą słabe czasy dla przedsiębiorców: co zrobić?
Czwarty kwartał to dopiero wstęp do tego co czeka firmy w 2023 roku. Do tej pory strona kosztowa była problemem dla przedsiębiorców. Teraz doszła strona popytowa. Niestety nożyce kosztowo – przychodowe zaciskają się.
Część firm będzie miała problem. Szczególnie jeżeli ktoś działa w branżach zależnych od konsumpcji. Dlatego warto się do tego przygotować. Pamiętając jednocześnie, że każda rzecz może być zagrożeniem ale i szansą. Warto więc pomyśleć jak to wykorzystać.
Nadchodzą słabe czasy dla pracowników: co zrobić?
Słabe czasy dla przedsiębiorców oznaczają też słabe czasy dla pracowników. Niestety to co napisałem powyżej oznacza, że bezrobocie wzrośnie a rynek pracy będzie trudniejszy. Jeżeli jesteś pracownikiem warto się do tego przygotować.
Ponownie napiszę. Pamiętając jednocześnie, że każda rzecz może być zagrożeniem ale i szansą. Od Ciebie też zależy jak to wykorzystasz. W linkach wrzucam dwa wpisy. Pierwszy genialny o tym co możesz zrobić jeżeli stracisz pracę. Jak możesz to wykorzystać.
Drugi wpis to moje spostrzeżenia o tym jak działa rynek pracy. Też jak szybko podwoić wynagrodzenie. Sam kiedyś wykorzystałem te zasady w pracy zawodowej. Szczególnie zmieniając pracę na ING OFE. Jestem więc praktykiem bo sam te zasady wprowadziłem w życie. W trzy lata wszedłem na zarobki kilkanaście tysięcy miesięcznie. Patrząc na pierwszy przelew i ostatni, moje wynagrodzenie nie podwoiło się, ale wzrosło prawie 10 razy. Startowałem z niskiej bazy bo nikt nie chciał mnie zatrudnić od razu za dobrą kasę. Było wysokie bezrobocie a ja uparłem się, że chcę pracować tylko jako analityk akcji. Nie mając doświadczenia zawodowego w branży bo właśnie skończyłem SGH.
Załamanie konsumpcji w 4 q 22 jedyny pozytyw inflacja
Jedynym pozytywem załamania konsumpcji, jeżeli w ogóle tak to można nazwać w tej sytuacji, jest coraz większe prawdopodobieństwo realizacji mojej prognozy inflacji (zobacz linki). Inflacja publikowana przez GUS jest inflacją konsumencką. Skoro konsumpcja spada to również inflacja konsumencka powinna spadać bo od tego w dużym stopniu zależy.
Czym jest inflacja a czym jest deflacja
Uwaga: inflacja to zawsze wzrost cen. Spadek inflacji oznacza jedynie wolniejszy wzrost cen. Nie spadek cen. Wtedy mielibyśmy deflację.
Dynamika PKB 4 q 22 a giełda
Na temat dynamiki PKB oraz związku z giełdą pisałem w poprzednim wpisie więc nie ma najmniejszego sensu powtarzać się tutaj. Jeżeli ktoś przeoczył ostatnią analizę wrzucam link do ciekawych linków.
Załamanie konsumpcji w 4 q 22 podsumowanie
Niestety boom popandemiczny oraz drukowanie pieniędzy skończyło się jak się skończyło. Na to nałożyła się wojna w Ukrainie. I teraz wszyscy ponosimy tego konsekwencje.
Zgodnie z sugestiami ciekawe linki na końcu aby wpis był czytelny
- Fenomenalny wpis co zrobić jeżeli stracisz pracę: Wyleciałeś z roboty. Co teraz?
- Moje spostrzeżenia jak podwoić wynagrodzenie: Żeby inwestować trzeba mieć pieniądze: 21 zasad jak dobrze zarabiać na etacie i szybko podwoić wynagrodzenie
- Cytowana analiza z listopada: Fatalne dane o konsumpcji (!) Analiza kwartalne dane GUS dynamika PKB Polski 3q 2022
- Moja analiza co z inflacją: Moja prognoza jaka będzie inflacja w 2023 i 2024 roku: 8 czynników, które warto wziąć pod uwagę
- Na zakończenie mój ostatni wpis giełda/dynamika PKB: Giełda rośnie +35% i tylko -8% r/r! :-) Giełda dyskontuje poprawę na dynamice PKB?
➡️ Dziękuję za polecanie mojego bloga, Fanpage bloga i Forum Inwestora Profesjonalnego rodzinie i znajomym! Jest to dla mnie bardzo ważne!
➡️ Dołącz do 14 798 subskrybentów newslettera: otrzymasz wiele wartościowych rzeczy do pobrania! Między innymi ale to nie wszystko:
➡️ >>> Moje 8 ebooków na temat inwestowania i gospodarki: kliknij tutaj <<<
➡️ Różne dane w pliku Excel z ciekawymi wykresami: używam ich do analiz na blogu
➡️ Spis najważniejszych zagadnień opracowanych na blogu: prowadzę go od 2007 roku!
➡️ Narzędzia w Excel oraz dostęp do kursu poziom 1: "Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora"
➡️ Wybrane nagrania online: moje spostrzeżenia na temat inwestowania
Na koniec mam do Was ogromny i mega ważny apel!
Rozmawiajcie ze znajomymi na tematy ważne dla Polski, szczególnie te związane z inwestowaniem i gospodarką. Merytoryczna dyskusja to klucz do sukcesu Polski, mocnego wzrostu wynagrodzeń i powrotu kilku mln osób z emigracji! Zgodnie z analizą i grafiką z 2012 roku: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS