Wskaźnik Nastroju Inwestorów Indywidualnych: bardzo niski odczyt

Właśnie otrzymaliśmy po raz kolejny bardzo niski odczyt INI, który dzisiaj jest na jeszcze niższym poziomie niż było to ostatnio. Odczyt INI to minus 11 (!). Innymi słowy nadwyżka pesymistów nad optymistami wynosi 11 punktów procentowych. Rzadko zdarzało się coś takiego historycznie gdyż zazwyczaj Inwestorzy są optymistami i przeważają optymiści nad pesymistami (INI jest z plusem).

Świadczy to o bardzo dużym pesymiźmie inwestorów w Polsce. Poniżej zaznaczyłem historyczny, niski Wskaźnik Nastroju Inwestorów Indywidualnych i co potem działo się na giełdzie:

Wskaźnik Nastroju Inwestorów Indywidualnych: Nasza średnia

Dla przypomnienia, poprzednim razem Wskaźnik Nastroju Inwestorów Indywidualnych opisywałem szczegółowo początkiem 2016 roku tutaj: Krach na giełdzie, złotówce i polskiej gospodarce w 2016 roku? Wskazywałem, że średnia tych nastrojów podpowiadała, że mamy lokalny dołek na giełdzie. Co rzeczywiście ładnie się sprawdziło.

Obecnie ta średnia nie jest już na tak niskich poziomach jak było to wtedy bo średnia już zakręciła do góry. Jednocześnie jednak cały czas mamy sporo miejsca do poziomów, przy których nastroje były dobre. A co też wtedy dobrze sygnalizowało lokalne szczyty na giełdzie:

Obecny, krótkoterminowy Wskaźnik Nastroju Inwestorów Indywidualnych, który obecnie znowu jest mocno na minusie, podpowiada, że i tym razem możemy mieć wzrosty na giełdzie.

Z tym, że chodzi oczywiście też o większe spółki, bo mniejsze cały czas, tak jak pisałem, dobrze się trzymają w relacji do większych:

Będą wzrosty czy spadki na giełdzie? Jak myślicie? Wskaźnik INI ma rację czy jednak tym razem będzie inaczej?