
Inflacja w Polsce w 2019 i 2020 roku: niebawem już 4/5% r/r (!)
Ostatnie dane GUS wskazują, że inflacja w Polsce w 2019 i 2020 roku już niedługo osiągnie poziom 4/5% w skali roku. Szczególnie niepokojący jest wzrost inflacji bazowej. Jej dynamika za lata 2016-2019 przebiega dokładnie tak samo jak dziesięć lat temu w latach 2006-2009. Widać jak na dłoni wpływ cyklu dziesięcioletniego na polską gospodarkę i rynek pracy. Zapraszam do zapoznania się z moimi spostrzeżeniami.
Inflacja w Polsce w 2019 i 2020 roku: realny wzrost wynagrodzeń oraz realne stopy procentowe
Najpierw rzućmy okiem na najnowszy wykres inflacji publikowanej przez GUS:
W efekcie braku podwyżek stóp procentowych przez RPP mamy już od jakiegoś czasu ujemne stopy procentowe. Patrząc z punktu widzenia historycznego są one obecnie rekordowo ujemne. A będą jeszcze bardziej ujemne bo inflacja będzie wyższa:
W efekcie rosnącej inflacji realny wzrost wynagrodzeń spadł już do około 2%/3%. Nominalny wzrost wynagrodzeń utrzymuje się na poziomie około 7%/8%. Przyspieszająca inflacja spowoduje, że realnie będziemy zarabiali coraz mniej. Chyba, że nominalne wynagrodzenia pójdą w górę jeszcze mocniej:
Inflacja w Polsce w 2019 i 2020 roku: co dalej
Niestety patrząc na inflację bazową niedługo zobaczymy wyższą inflację. Poniżej stworzyłem dla Ciebie wykres inflacji bazowej na podstawie danych NBP. Zaznaczyłem gdzie inflacja bazowa osiągnęła dołek ostatnio. I gdzie to było poprzednim razem. Było to dokładnie 10 lat wcześniej. Obecny cykl przebiega dokładnie tak samo jak poprzednio:
Jak widać na powyższym wykresie inflacja bazowa jest już powyżej 2% r/r. Są to poziomy całkiem wysokie jak na ten wskaźnik. Maksima notowaliśmy przy około 3%. Były jednak wyznaczane na tym poziomie z powodu wcześniejszych podwyżek stóp procentowych. A na to obecnie się nie zanosi bo RPP stanowisko ma jasne. Brak podwyżek. Wygląda więc na to, że inflacja w Polsce w 2019/2020 roku niedługo będzie w okolicach około 4% a może nawet wyżej w okolicach 5%.
Inflacja w Polsce w 2019 i 2020 roku: cykl dziesięcioletni na rynku pracy
Dla przypomnienia jak obecnie wygląda wykres cyklu dziesięcioletniego (w linkach jest też najnowsza analiza na ten temat jeżeli jesteś nowym czytelnikiem/jesteś po raz pierwszy u mnie):
Zależność inflacja GUS a inflacja bazowa
Nałóżmy sobie teraz oba wskaźniki na siebie. Otrzymujemy takie połączenie pomiędzy inflacją CPI GUS a inflacją bazową:
Inflacja w Polsce w 2019 i 2020 roku: wagi koszyka GUS + co rośnie najbardziej
Jeżeli ktoś zastanawia się dlaczego powyższy wykres wygląda tak a nie inaczej, poniżej wrzuciłem procentowe wagi koszyka inflacyjnego GUS:
Natomiast tutaj print screen najnowszego odczytu inflacji GUS w sierpniu 2019. Na czerwono zaznaczyłem kategorie, które notują najwyższą dynamikę:
Co widzimy na powyższej grafice? Wzrost cen żywności ponad 7%. Można go jednak powiązać po części z suszą. Pozostałe kategorie to są już właśnie kategorie związane z inflacją bazową/rynkiem pracy/cyklicznym wzrostem inflacji. Restauracje i hotele dynamika już około 5%. Pozostałe kategorie też rzędu 3%/4% w skali roku.
Inflacja w Polsce w 2019 i 2020 roku: wpływ ropy naftowej 20 lat
Jak widzisz inflacja bazowa wskazuje na dalszy wzrost inflacji. Obecny cykl przebiegu procesów cenowych w gospodarce jest bardzo podobny do tego co widzieliśmy 10 lat temu.
Warto zwrócić uwagę na jedną kluczową rzecz. 10 lat temu inflacja była w dużym stopniu powodowana również czynnikami surowcowymi. Ceny surowców, chociażby ropy naftowej, dynamicznie rosły. Obecnie jednak jesteśmy po okresie niskich cen surowców. W tym ropy naftowej:
Ponadto dziesięć lat temu nominalne wynagrodzenia notowały wzrosty rzędu kilkunastu procent w skali roku. O tyle też rosła płaca minimalna: zgodnie ze wzrostem wydajności. Nie ma co się więc dziwić, że inflacja też rosła:
Inflacja w Polsce w 2019 i 2020 roku: dlaczego rośnie?
Pomimo tego inflacja bazowa przyspieszyła. Dlaczego?
- Mamy rekordowo niskie stopy procentowe od wielu lat co ma przełożenie na inflację
- Cykl dziesięcioletni jest w fazie mocno zaawansowanej w postaci rekordowo niskiego bezrobocia. Przekłada się to na brak rąk do pracy
- Po obniżeniu wieku emerytalnego z rynku pracy zniknęło do tej pory kilkaset tysięcy osób (wyż demograficzny wchodzi w wiek emerytalny, niż demograficzny wchodzi na rynek pracy)
- Mamy 500 plus/trzynastą emeryturę
- Na świecie obserwujemy spowolnienie jednak polska gospodarka cały czas dobrze sobie radzi. Na zachodzie dynamika PKB jest słaba a inflacja niedługo może przerodzić się znowu w deflację. Szczególnie w strefie EURo. Być może na tych czynnikach korzysta paradoksalnie Polska. Bo wtedy łatwiej działać polskim firmom. Firmy i konsumenci zachodni szukają tańszych produktów i usług.
Inflacja w Polsce w 2019 i 2020 roku: podsumowanie
Oby RPP miała rację w swoich prognozach bo inaczej może być ciekawie. Czy RPP może się mylić? Oczywiście. Nieraz tak było historycznie. Na przykład pisałem o tym w 2012 roku “Ojcze wybacz im bo nie wiedzą co czynią?” Mam nadzieję, że większość się myli a RPP ma lepsze narzędzia analityczne niż ja…. Już niedługo będziemy mieli okazję przekonać się jak jest tym razem.
➡️ Dziękuję za polecanie mojego bloga, Fanpage bloga i Forum Inwestora Profesjonalnego rodzinie i znajomym! Jest to dla mnie bardzo ważne!
➡️ Dołącz do 14 798 subskrybentów newslettera: otrzymasz wiele wartościowych rzeczy do pobrania! Między innymi ale to nie wszystko:
➡️ >>> Moje 8 ebooków na temat inwestowania i gospodarki: kliknij tutaj <<<
➡️ Różne dane w pliku Excel z ciekawymi wykresami: używam ich do analiz na blogu
➡️ Spis najważniejszych zagadnień opracowanych na blogu: prowadzę go od 2007 roku!
➡️ Narzędzia w Excel oraz dostęp do kursu poziom 1: "Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora"
➡️ Wybrane nagrania online: moje spostrzeżenia na temat inwestowania
Na koniec mam do Was ogromny i mega ważny apel!
Rozmawiajcie ze znajomymi na tematy ważne dla Polski, szczególnie te związane z inwestowaniem i gospodarką. Merytoryczna dyskusja to klucz do sukcesu Polski, mocnego wzrostu wynagrodzeń i powrotu kilku mln osób z emigracji! Zgodnie z analizą i grafiką z 2012 roku: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS