Futures Masters: co wiem o inwestowaniu i zarabianiu na giełdzie?
Dlaczego postanowiłem wesprzeć konkurs futures masters? O tym poniżej wraz z moją historią jednej bardzo ważnej inwestycji.
Moją przygodę z giełdą rozpocząłem w marcu 2000 r. od sporej, bo prawie czterdziestoprocentowej straty na Agorze. Szczegółowo na ten temat pisałem ponad dwa lata temu tutaj: „Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to porażka”. Dla przypomnienia fragment artykułu:
Przy okazji postanowiłem napisać parę słów na temat moich historycznych przygód z giełdą. Wiem teraz na pewno jedno: W życiu nie ma rzeczy niemożliwych. Moje przemyślenia nie dotyczą tylko giełdy, ale każdej rzeczy, która nas spotyka w życiu. Zarówno giełdy, życia zawodowego ale i też osobistego. To my decydujemy jak i „czy” wykorzystamy nasze „doświadczenie”, szczególnie to budzące nieprzyjemne emocje…
Zresztą jest to też esencja 10 zasad opisanych w tej książce: “Szczęście czy fart ?”, czyli co liczy się w inwestowaniuW takich sytuacjach możemy wybrać jedną z trzech opcji:
- Możemy się nad sobą użalać
- Możemy obwiniać innych za wszystkie złe rzeczy
- Albo spowodować, że doświadczenie płynące z tych rzeczy tak wykorzystamy, że okażą się… „fundamentem” do zbudowania czegoś naprawdę WIELKIEGO… Czegoś, co nikt i nic w życiu nie będzie nam w stanie odebrać…
Drugi cytat, który tutaj warto przytoczyć to: „Jeżeli mówisz, ze coś jest niemożliwe do zrobienia albo że coś jest możliwe do zrobienia, za każdym razem masz rację” Henry Ford. Jest to w 100 % prawda.
Jak zaczynałem przygodę z giełdą? Pierwsza lekcja:
Pewnie jak przeciętny początkujący inwestor giełdowy zaczynałem… nie mając zielonego pojęcia w co się pakuję…
Futures Masters: strategia
Strategia wydawała się słuszna ale… w efekcie… straciłem dokładnie 40 % kapitału, bo kurs Agory spadał przez miesiąc dzień w dzień… Po miesiącu czułem, że nie mam racji i sprzedałem akcje Agory po 92,5 zł. Oczywiście w lokalnym dołku, przed mocnym krótkoterminowym odbiciem na giełdzie…
Moje poczynania pokazałem na wykresie poniżej. Ceny na Agorze nie zgadzają się, bo dane do wykresu wziąłem ze stooq.pl a tam dokonują korekty wykresu o wypłacone historycznie dywidendy:
Oczywiście z perspektywy czasu, pomimo tego, że straciłem 40% kapitału, było to bardzo dobre posunięcie. Bardzo szybko wiedziałem, że dobrze zrobiłem, bo potem kurs po odbiciu i tak dalej spadał i spadał. W ciągu roku i tak jeszcze spadł dodatkowe 50%… aż do dołka bessy w 2001 r.
Pomimo tego, że hossa 2003-2007 dała zarobić na wielu papierach, Agora nigdy już nie wróciła do poziomu, w którym zamknąłem stratną pozycję.
Futures Masters: perspektywa czasu
Mało tego patrząc na ostatnie 12 lat na giełdzie, zrobiłem świetny interes, pomimo takiej wtopy w ciągu miesiąca:
Gdybym wtedy tego nie zrobił miałbym teraz stratę dziewięćdziesiąt parę procent… A po drugie nie byłbym w stanie nauczyć się tego wszystkiego o inwestowaniu, czego się nauczyłem na kolejnych… stratnych pozycjach.
Futures Masters: wnioski z pierwszej transakcji
Czy bolała mnie strata -40%? Oj bolała. Ale z perspektywy czasu wiem jedno: Nawet najgorsze doświadczenie życiowe może być solidnym fundamentem na przyszłość. To od nas tylko zależy, jak je wykorzystamy
(…)
Rozpoczęcie przygody z kontraktami terminowymi na indeks WIG 20
Przez kolejny rok, aż do wiosny 2001 roku próbowałem odrobić stratę dokonując transakcji na kolejnych akcjach. Jednak bez większych sukcesów. Co prawda nie straciłem już pieniędzy ale i nie pojawiły się jakieś specjalne zyski.
Z perspektywy czasu łatwo powiedzieć dlaczego… Po prostu była mega bessa, która trwała aż do ataku na World Trade Center 11 września 2001 roku. Spadki od szczytu hossy w marcu 2000 roku, czyli od momentu mojej pierwszej transakcji, wyniosły… prawie minus 50%! Trudno jest zarabiać na akcjach, kiedy ich kursy spadają po kilkadziesiąt procent. Zresztą nie tylko zarabiać ale i nie tracić w czasie takich spadków.
Bessę lat 2000-2001 pokazałem na wykresie poniżej:
Źródło: stooq.pl
W efekcie na wiosnę 2001 roku rozpocząłem kolejny etap przygody z giełdą (była to połowa bessy i około roku od pierwszej transakcji). Inwestowanie w akcje rozszerzyłem o instrumenty pochodne (były tylko kontrakty na WIG 20). Powód był bardzo prosty. Kontrakty miały bardzo poważną zaletę: umożliwiały również zarabianie na spadkach, czyli można było grać w dwie strony: zarówno na wzrosty jak i na spadki.
Po doświadczeniach z Agorą, na kontraktach terminowych byłem bardzo ostrożny. I to zostało mi do dziś. Pewnie jest to też powód, dlaczego na kontraktach nie zarobiłem jakiejś fortuny. Niemniej jednak jestem do przodu na kontraktach terminowych, co w przypadku instrumentów pochodnych nie jest łatwym zadaniem. Kiedyś zrobiłem szczegółową analizę na temat całego rynku instrumentów pochodnych: Poznaj biznes: Inwestowanie na giełdzie: Lewar… dźwignia finansowa czy zapadnia finansowa?.
Jak pokazuje mój przypadek, na kontraktach terminowych można jednak zarabiać, ale trzeba wiedzieć jak do tego zagadnienia podejść, znać ryzyka związane z lewarowaniem i znaleźć sposób aby je minimalizować.
Dlaczego o tym wszystkim piszę?
Ponieważ w ciągu kilku kolejnych tygodni, w serii artykułów podzielę się z Tobą moimi przemyśleniami na temat wykorzystania kontraktów terminowych w inwestowaniu.
Myślę, że jest tutaj sporo ciekawej wiedzy do przekazania: ze szczególnym wskazaniem ryzyka związanego z inwestowaniem w kontrakty terminowe. Pokażę dlaczego tak wiele osób traci szybko pieniądze na kontraktach i opowiem jak ja do tego wszystkiego podchodzę.
Zresztą będę pisał nie tylko o samych kontraktach terminowych ale również o sporym zadłużeniu gospodarek rozwiniętych, co o tym sądzę i dlaczego uważam, że w takim razie warto znać instrumenty pochodne, które można wykorzystać w Polsce do zarabiania na spadkach.
Między innymi na ten temat miałem prezentację w grudniu 2014 r. na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu: Cykle w gospodarce a obecna polityka Banków Centralnych: dlaczego QE nie powoduje inflacji?
Niestety druga forma zarabiania na spadkach: krótka sprzedaż akcji w Polsce prawnie jest możliwa ale w praktyce praktycznie nie funkcjonuje.
Skąd pomysł na cykl artykułów o powyższej tematyce? Konkurs: Futures Masters
GPW organizuje grę giełdową: konkurs inwestycyjny promujący platformę GPW Tr@der oraz rynek kontraktów terminowych na indeks WIG 20, MWIG 40 oraz dolara:
Jako bloger finansowy biorę udział w promocji tego konkursu: otrzymam wynagrodzenie za promocję informacji o konkursie, ale już seria artykułów dla Ciebie na temat moich przemyśleń o kontraktach terminowych czy dlaczego uważam, że je warto znać to już tylko i wyłącznie moja inicjatywa za którą nie dostanę wynagrodzenia.
Oczywiście mógłbym wrzucić na moją stronę tylko samą reklamę konkursu, czy suche informacje o nim, ale tak jak pisałem niedawno tutaj: Jak inwestować, gospodarka i finanse osobiste: plan 100 tys. unikalnych czytelników miesięcznie w 2015 r., chcę tworzyć dla Ciebie bardzo wartościowe treści bo uważam, że długoterminowo będzie to z korzyścią dla obu stron.
Co również bardzo ważne, ja też wezmę udział w konkursie, dzięki czemu będziesz mógł zobaczyć jak ja podchodzę do inwestowania w kontrakty terminowe.
Gra jest wirtualna więc nie ryzykuje się nawet złotówki a w puli nagród jest 70 tys. zł.
Więc oprócz wartościowego doświadczenia, które można zdobyć podczas pięciu tygodni trwania konkursu, są szanse również na wymierne korzyści.
Ale uwaga: Moim cele nie będzie na siłę staranie się wygrać w poszczególnych tygodniach. To właśnie chęć szybkich i łatwych zysków na kontraktach powoduje, że ludziom szybko zeruje depozyt.
Zanim przeczytasz poniżej co warto wiedzieć o konkursie Futures Masters, jeszcze raz podkreślę, że inwestowanie prawdziwych pieniędzy w kontrakty terminowe może być bardzo ryzykowne i znam parę osób, które sporo straciły na kontraktach.
W kolejnych tygodniach postaram się jednak pokazać, dlaczego uważam, że z kontraktami terminowymi jest jak z bronią palną: nieodpowiednio użyta może wyrządzić sporą krzywdę ale jednocześnie można też dzięki niej upolować solidnego zwierza.
Zapraszam więc w kolejnych tygodniach na wspólne polowanie…
Co warto wiedzieć o konkursie Futures Masters?
- Do 26 stycznia 2014 trwa „rozgrzewka przed startem”. W tym czasie uczestnicy rejestrują swój udział w konkursie i zgłębiają wiedzę na temat kontraktów terminowych na WIG 20, MWIG 40 oraz dolara
- Przy rejestracji otrzymujesz Starter Pack, czyli zestaw startowy z informacjami na temat konkursu i instrumentów pochodnych
- Konkurs rozpoczyna się 26 stycznia (poniedziałek) i trwa do 27 lutego (piątek), czyli jest to 5 tygodni
- Podzielony jest na pięć niezależnych rund: każdy tydzień to jedna runda
- W konkursie inwestujesz wirtualne środki w wysokości 50 tys. zł (każdy tydzień to nowy konkurs i nowe 50 tys zł). Transakcji dokonujesz na specjalnej platformie inwestycyjnej
- Podczas rejestracji wybierasz mentora: jednego z przedstawicieli domów maklerskich, który ma za zadanie pomagać Ci podczas konkursu
Jakie są nagrody:
To co chyba najfajniejsze w tym konkursie to fakt, że wiele osób może wygrać nagrody, bo nagród jest sporo. Biorąc pod uwagę, że w każdym tygodniu wyłaniani są zwycięzcy, w sumie, o ile dobrze liczę, jest ponad pięćdziesiąt nagród:
Na konkurs można zarejestrować się tutaj.
Ktoś ma zamiar razem ze mną wziąć udział w konkursie?
➡️ Dziękuję za polecanie mojego bloga, Fanpage bloga i Forum Inwestora Profesjonalnego rodzinie i znajomym! Jest to dla mnie bardzo ważne!
Dziękuję też za korzystanie z moich linków afiliacyjnych na promocyjnych warunkach: Najlepsze IKE/IKZE oraz akcyjny rachunek maklerski + baza wiedzy o IKE oraz IKZE.Nic Was to nie kosztuje a dzięki temu możemy razem promować na większą skalę idee i przemyślenia, którymi dzielę się z Wami na mojej stronie, Fanpage bloga oraz na grupie FB Forum Inwestora Profesjonalnego!
➡️ ️Kluczowe korzyści IKE i IKZE: możesz zyskać tysiące a nawet dziesiątki tysięcy złotych!
Przypominam, że podstawową korzyścią z IKE i IKZE jest brak podatku belki od dywidend, odsetek i zysków z akcji oraz ETFów. Dopóki obracasz środkami w ramach IKE/IKZE, czyli ich nie wypłacisz. Innymi słowy gotówka w postaci podatku, który musisz zapłacić w tym roku i kolejnych, zamiast trafić do fiskusa, może zostać na Twoim rachunku. I możesz nią obracać. Więc zyskujesz nawet, jeżeli wypłacisz środki przed emeryturą. Takie korzyści podatkowe mogą iść w tysiące a nawet dziesiątki tysięcy złotych!
Oczywiście zyskujesz szczególnie dużo, jeżeli dotrzymasz IKE/IKZE do odpowiednio 60/65 lat. Ale jest to tylko opcja, bo jak napisałem powyżej, IKE i IKZE opłaca się już w perspektywie kilku lat.
Mało tego. W kontekście jeszcze lepszego rozumienia IKE i IKZE, przypominam, że szczególnie opłaca się IKZE bo ma dodatkowe korzyści o których mało kto wie. IKZE jest mega opłacalne bo umożliwia niepłacenie podatku belki przed emeryturą a do tego jest kwota wolna od podatku 30 tysięcy! Zobacz wpisy w ramach cyklu edukacyjnego: „Narzędzie / case study w Excel. Umowa o pracę oraz działalność gospodarcza/samozatrudniony: co wybrać IKE czy IKZE?" Kliknij w grafikę poniżej aby przejść do cyklu analiz i narzędzi w Excel:
Jeżeli chcesz założyć rachunek maklerski, też IKE/IKZE, gdzie możesz inwestować też w akcje i ETFy zagraniczne: giełda, obligacje, złoto, surowce itd., możesz skorzystać z mojego linku afiliacyjnego. Zyskasz promocyjną prowizję + możliwość bezpłatnej rejestracji na walnych + bezpłatny dostęp do wyboru: 1) książka online/szkolenie z inwestowania 2) lub drugi poziom kursu Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora. To naprawdę wartościowa wiedza!
Szczegółowy opis warunków promocji oraz 10 zalet oferty (szczególnie warto zwrócić uwagę na rewelacyjny performance akcyjnego portfela miesięcznego) + lista często zadawanych pytań + jeżeli masz jakiekolwiek pytania, sporo wątpliwości zostało rozwianych w analizie oraz stu kilkudziesięciu komentarzach moich czytelników pod tym wpisem: Najlepsze IKE/IKZE oraz akcyjny rachunek maklerski + baza wiedzy o IKE oraz IKZE. Jeżeli nadal masz pytania, napisz komentarz pod powyższym wpisem lub maila (u góry strony) albo wyślij wiadomość na Messengera. Chętnie pomogę!
Mój link afiliacyjny: kliknij tutaj
(wszystko robi się sprawnie online)
Promocyjne warunki uzyskasz również, jeżeli skorzystasz z mojego linku afiliacyjnego otwierając w ramach umowy ramowej IKE/IKZE. Następnie złożysz dyspozycję wypłaty transferowej dla Twojego IKE lub IKZE lub obu: IKE i IKZE (przeniesiesz jeden rachunek lub dwa rachunki do DM BOŚ).
Uwaga! Środki z IKE i IKZE możesz wypłacić w każdej chwili. Nie musisz też kupować akcji i ETFów aby wykorzystać limity na ten rok.
Trzeba tylko wpłacić środki bo inaczej limity przepadną bezpowrotnie. Możesz kupić akcje, obligacje i ETFy kiedy tylko zechcesz. Ważne aby środki zostały zaksięgowane na IKZE i IKE. Możesz też wypłacić środki w każdej chwili bo to rachunek maklerski jak każdy inny tylko ma korzyści podatkowe.
Osoby na działalności gospodarczej, po zmianach też na ryczałcie: zgłoś wyższy limit IKZE!
Co ciekawe osoby na działalności gospodarczej na podatku liniowym i ryczałcie, wypłacając środki do 30 tysięcy złotych kwoty wolnej, nawet przed emeryturą i prowadząc działalność gospodarczą, nie będą musiały oddawać fiskusowi otrzymanego podatku czy płacić podatku belki od zysków. Zgodnie z ustawą wpłata na IKZE jest odpisywana od podstawy opodatkowania według 19% lub stawki ryczałtu. Natomiast wypłata jest rozliczana według skali podatkowej, nie liniowej czy ryczałtowej: => 0 zł kwota wolna 30 tysięcy zł => 12% powyżej kwoty wolnej do 120 tys. zł => 32% powyżej 120 tysięcy zł.
Uwaga: ważna informacja w kontekście IKZE w DM BOŚ. Osoba prowadząca działalność, też ryczałt, może otworzyć „zwykły” rachunek (nie na działalność gospodarczą), bez konieczności rejestracji nr LEI. Złóż wniosek rejestracyjny jako osoba fizyczna. Oświadczenie o zwiększeniu limitu wpłat będzie dostępne we wniosku o otwarcie IKZE. Jeżeli masz już IKZE i chcesz zwiększyć limit wpłat bo masz działalność gospodarczą. Oświadczenie składa się elektronicznie z poziomu rachunku IKZE: zakładka [Dyspozycje] => [Inne] => [Oświadczenie o limicie wpłat na IKZE].
Dołącz do 14 798 subskrybentów newslettera: otrzymasz wiele wartościowych rzeczy do pobrania! Między innymi ale to nie wszystko:
➡️ >>> Moje 8 ebooków na temat inwestowania i gospodarki: kliknij tutaj <<<
➡️ Różne dane w pliku Excel z ciekawymi wykresami: używam ich do analiz na blogu
➡️ Spis najważniejszych zagadnień opracowanych na blogu: prowadzę go od 2007 roku!
➡️ Narzędzia w Excel oraz dostęp do kursu poziom 1: "Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora"
➡️ Wybrane nagrania online: moje spostrzeżenia na temat inwestowania
Na koniec mam do Was ogromny i mega ważny apel!
Rozmawiajcie ze znajomymi na tematy ważne dla Polski, szczególnie te związane z inwestowaniem i gospodarką. Merytoryczna dyskusja to klucz do sukcesu Polski, mocnego wzrostu wynagrodzeń i powrotu kilku mln osób z emigracji! Zgodnie z analizą i grafiką z 2012 roku: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS