Obniżenie ratingu Polski przez Moody’s
Już niebawem bo jutro (piątek 13 maj 2016) poznamy decyzję agencji ratingowej Moody’s na temat obniżenia ratingu Polski. Tutaj macie polską stronę tej agencji. Niekoniecznie musi to być od razu obniżenie ratingu Polski przez Moody’s bo najpierw może być tylko zmiana perspektywy ratingu. Ciekaw jestem co ostatecznie zostanie zakomunikowane.
Poniżej piszę o:
- Obniżenie ratingu Polski przez Moody’s a giełda
- Obniżenie ratingu Polski przez Moody’s: co dalej z giełdą
- Obniżenie ratingu Polski przez Moody’s: co dalej z gospodarką i finansami publicznymi
- Obniżenie ratingu Polski przez Moody’s: szanse i ryzyka dla giełdy i gospodarki
Obniżenie ratingu Polski przez Moody’s a giełda
Trzy tygodnie temu tutaj: Co z giełdą? Mniejsze spółki w górę, większe słabiej: wszystko zgodnie z planem :) pisałem, że pewnie przed spodziewanym obniżeniem ratingu Polski przez Moody’s duże spółki mogą zachować się gorzej a mniejsze będą lepiej performowały. I rzeczywiście ten scenariusz zrealizował się bo małe spółki zachowały się dużo lepiej niż duże:
Z tym, że spadki dużych spółek to też po części zasługa generalnie gorszego sentymentu na rynkach wschodzących, które sa od ponad miesiąca w trendzie bocznym (poniższy wykres). Widać też jednak na nim, że od kilku tygodni polska giełda zachowywała się gorzej niż emerging markets:
Do podobnych wniosków dojdziemy gdy zobaczymy zachowanie polskiej giełdy i rynków rozwiniętych w USA oraz w Niemczech:
Podsumowując, wydaje się, że ewentualne obniżenie ratingu Polski przez Moody’s jest/było cały czas dyskontowane. Więc istnieje szansa, że jest to już w kursach spółek giełdowych.
Obniżenie ratingu Polski przez Moody’s: co dalej z giełdą
Jeżeli mam rację co do scenariusza, który nakreśliłem początkiem 2016 roku, a który na razie całkiem ładnie się realizuje: Krach na giełdzie, złotówce i polskiej gospodarce w 2016 roku?, w kolejnych miesiącach powinniśmy zobaczyć wzrosty na giełdzie, szczególnie wśród mniejszych spółek.
Z tym, że ostatnio publikowane wyniki kwartalne spółek giełdowych, szczególnie spółek z sektora bankowego, są takie sobie. To znaczy nie są złe ale i nie zachwycają. To właśnie raczej mniejsze spółki publikują lepsze wyniki. Chociaż tak naprawdę większość spółek jeszcze nie opublikowała wyników więc ostateczną ocenę trzeba przełożyć do momentu jak już poznamy wszystkie wyniki kwartalne.
Obniżenie ratingu Polski przez Moody’s: co dalej z gospodarką i finansami publicznymi
Tak jak pisałem w jednym z podpunktów bardzo szerokiej analizy w styczniu 2016: „Big Short” na Polskę: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat, rok 2016 to nadal kontynuacja w gospodarce potęgi cyklu dziesięcioletniego a stopy procentowe są na historycznie niskich poziomach:
Cykl dziesięcioletni obecnie wygląda tak (dzisiaj ministerstwo pracy podało wstępne dane o bezrobociu za kwiecień 2016: znowu jest jednocyfrowe i wyniosło 9,6%):
A stopy procentowe tak:
Tak więc sama sytuacja gospodarcza cały czas jest OK. Ryzyko wiąże się jednak ze stanem finansów publicznych w kolejnych latach. Dla przypomnienia co pisałem w styczniu 2016:
Podsumowując powyższe dane makroekonomiczne i obecny stan gospodarki, PiS przejął stery rządów w Polsce w całkiem dogodnym momencie.
Finanse publiczne Polski
Ale to nie cały obraz układanki. Bardzo ważny jest też obraz stanu finansów publicznych. Analiza dla lat 2009-2011 była tutaj: +300 mld zł długu w 2009/2011: zielona wyspa PO/PSL dlatego dzisiaj skupiłem się na analizie sytuacji finansów publicznych dla lat 2011-2017.
Rządy PO: zdjęcie procedury nadmiernego deficytu z Polski to jedno wielkie oszustwo
Rząd PO-PSL chwalił się jakiś czas temu, że z Polski zdjęto procedurę nadmiernego deficytu. Czyli mówimy o wielkości dziury budżetowej która zgodnie z prawem UE nie powinna być większa niż 3% PKB ( w obecnej sytuacji Polski to trochę ponad 50 mld zł w skali roku).Warto tutaj jednak przypomnieć, że była to kolejna sztuczka księgowa w wykonaniu poprzedniego rządu. Dlaczego?
Poniżej pokazałem ile mld zł historycznie trafiało z Naszych pensji do OFE:
Omawiając powyższą tabelę warto przypomnieć, że:
- W 2011 roku już pierwszy raz obcięto składki przekazywane do OFE dlatego spada wartość składek
- A w roku 2014 praktycznie zlikwidowano przekazywanie składek (zostają w budżecie i są w wydatkach) bo z 15 mln osób w OFE zdecydowało się zostać niecałe 3 mln osób.
Dlatego w celu zachowania porównywalności historycznego deficytu budżetowego, do OFE obecnie powinno być kierowane około 25 mld zł. A jest obecnie kierowane około 3 mld zł, co przy uwzględnieniu „suwaka”, netto obecnie daje wynik na zero pod tym względem. Dodatkowo w obecnym deficycie budżetowym brakuje więc nam w wydatkach właśnie te 25 mld zł które powinny być kierowane do OFE.
Już rozumiecie po co był manewr z OFE?
Chodziło o zniesienie procedury nadmiernego deficytu ze strony UE czym PO mogło się pochwalić w wyborach w 2015 roku.
Ale nie chodziło o chwalenie się tylko aby pokazać jacy to oni są genialni. Chodziło o coś znacznie bardziej ważniejszego z punktu widzenia polityka. Po zdjęciu procedury nadmiernego deficytu PO mogło znacznie zwiększyć budżet wyborczy 2015/2016. Bo wcześniej Komisja Europejska dała bana na zwiększanie wydatków.
No i oczywiście druga rzecz to zamiana 150 mld zł obligacji na zobowiązania ZUSu aby nie przekroczyć księgowo konstytucyjnego progu zadłużenia. Bo pomimo obcięcia przekazywania tych składek w wysokości 25 mld zł i tak wydatki były znacznie wyższe niż przychody więc nadal mocno zwiększał się dług publiczny.
Dla przypomnienia na temat tego jak dramatyczna jest sytuacja w ZUS i że nie będzie lepiej, niedawno kompleksową analizę w tym zakresie zrobiłem tutaj: Jaka emerytura z ZUS? Jak na własnym przykładzie policzyłem jaką będę miał emeryturę z ZUS?
Rok 2015: koniec rządów PO-PSL: prawdziwy deficyt to nie 50 mld zł ale 75 mld zł
Uwzględniając likwidację OFE, prawdziwy, porównywalny deficyt budżetowy w relacji do poprzednich kilku lat tak naprawdę nie wynosi 50 mld zł ale jakieś 75 mld zł bo trzeba do tego dodać brakujące 25 mld zł składek, które powinny iść z Naszych składek do OFE.
Czyli prawda jest taka, że w roku 2015 mieliśmy prawie 5 procent deficyt budżetowy do PKB a nie 3% (zachowując porównywalność deficytu, kosztów i przychodów z poprzednich lat).
Rok 2016: rządy PiSu: prawdziwy deficyt to nie 55 mld zł ale 98 mld zł
Pod koniec 2015 roku PiS dokonał nowelizacji budżetu. Tak naprawdę głównie chodziło o przesunięcie jednorazowych przychodów z aukcji LTE w wysokości prawie 10 mld zł z roku 2015 na 2016. Jeżeli w roku 2016 nie byłoby tej aukcji, prawdziwy deficyt musiałby być zapisany księgowo w wysokości 65 mld zł.
I to pomimo podatku bankowego i podatku od supermarketów. A to oznaczałoby przekroczenie deficytu budżetowego w wysokości 3% i ponowne wejście w procedurę nadmiernego deficytu.
Mało tego, rok 2016 to tylko kilka miesięcy kosztów związanych z programem 500 plus, który szacowany jest na 17 mld zł w 2016 roku. Jednak jego całkowity roczny koszt, według szacunków rządu PiS to ponad 25 mld zł. Więc do liczby powtarzalnego deficytu 65 mld zł trzeba dorzucić różnicę w wysokości 8 mld zł co daje już 73 mld zł.
Biorąc pod uwagę dodatkowo sprawę OFE za rządów PO, dla roku 2016 porównywalny deficyt do lat poprzednich to:
55 oficjalny deficyt + 10 mld zł jednorazowa aukcja LTE + 8 mld zł ekstra wydatki na dzieci (co razem z 17 mld zł daje te 25 mld zł) + 25 mld zł brakujących w OFE
Razem daje to kwotę dziury budżetowej w wysokości 98 mld zł (warunki porównywalne z poprzednimi latami)
Ale to nie koniec. Założenia budżetowe PO, które podtrzymał PiS, to dynamika PKB na poziome 3,8% oraz inflacja prawie +2% w skali roku. Jeżeli jednak te wskaźniki nie zostaną osiągnięte, będą niższe przychody i wyższe wydatki na pomoc socjalną.
Nie daj Boże jakiś krach na świecie lub mocne spowolnienie gospodarcze
Kilka kluczowych kwestii nadal nie znamy ale… już niebawem poznamy
I na razie mówimy tylko o realizacji obietnicy wyborczej 500 plus. Bo:
- Czeka Nas jeszcze obniżenie wieku emerytalnego, gdzie sam PiS przyznaje, że koszt do 2018 roku to około 40 mld zł
- Podniesienie kwoty wolnej od podatku, gdzie szacunki ekonomistów wskazują na koszt w skali roku około 20 mld zł
- Dokładna forma rozwiązania kwestii kredytów walutowych, obecne szacunki mówią, że będzie to koszt dla sektora bankowego rzędu 16-32 mld zł
Kwestia przychodowa finansów publicznych w kolejnych latach
- Podatek bankowy (4 mld zł) i od supermarketów (2 mld zł) jest już uwzględniony w powyższych obliczeniach dla roku 2016 no więc tutaj to już nic nie zmieni. Ewentualnie może być niższy jak np. firmy nauczą się go unikać przynajmniej w części.
- Ile natomiast będzie wpływów z uszczelnienia systemu podatkowego: zobaczymy. Szacunki większości ekspertów mówią o kwotach rzędu kilku lub kilkunastu mld zł w przeciągu roku czy dwóch.
Podsumowanie: Polski „Big Short”. Realizuje się ten scenariusz z 2013 roku: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS
(…)
Jeżeli ktoś się zastanawia dlaczego od jakiegoś czasu podnoszone są podatki, wprowadzane nowe, zmniejszane wydatki, ruchy na OFE, zniesienie progu zadłużenia 50% PKB: to niestety dopiero początek.
Najbliższe parę lat jeszcze nie będzie krachu polskiej gospodarki i ZUSu ale około 2020 roku będzie już „bardzo gorąco”.
A co najgorsze podwyżki podatków i coraz trudniejsza sytuacja finansów publicznych będzie dodatkowo napędzała falę wyjazdów z Polski. Będziemy w matni (piszę o tym na moim blogu już od paru lat).
Jaki z tego wniosek oprócz tego, że warto dobrze nauczyć się języka angielskiego lub jakiegoś innego?
Jeżeli Polska zmarnuje najbliższe kila lat (cykl dziesięcioletni i jeszcze względnie dobra sytuacja demograficzna) za kilka lat nastąpi rzeczywiście krach polskiej gospodarki, będą bardzo wysokie podatki a ludzie jeszcze bardziej masowo będą wyjeżdżać z Polski. Zostaną emeryci w… ZUS
Czy to naprawdę możliwe? Jak widać po przykładzie bankructwa Detroit tak. Liczba osób spadła tam z dwóch mln do siedmiuset tysięcy! Po prostu ludzie wyjechali… W dobie UE bez granic w Polsce dzieje się właśnie to samo…
(…)
Jak widzicie w powyższej analizie, stan polskiej gospodarki poprawia się od trzech lat ale stan finansów publicznych już od długiego czasu był, jest i będzie jeszcze bardziej fatalny. Już od kilku lat o tym pisałem w serii artykułów, które możecie znaleźć tutaj: Zus i Twoja emerytura.
Jeżeli w roku 2017 i 2018 nie będziemy mieli bardzo, bardzo wysokiego wzrostu gospodarczego co spowoduje naprawdę duży wzrost przychodów finansów publicznych, będziemy mieli okazję na żywo uczestniczyć w polskim filmie „Big Short”.
Obniżenie ratingu Polski przez Moody’s: szanse i ryzyka dla giełdy i gospodarki
Na zakończenie tradycyjnie lista szans i ryzyk do scenariusza na rok 2016:
Szanse: Giełda, gospodarka i złoty
- Krach i Wojna: pięćdziesięcioletni Cykl Kondratiewa a granice kreowania długów
W kontekście powyższych przemyśleń: szansą jest to, że jesteśmy już gdzieś przy końcu zimy lub na początku wiosny - Polityka fiskalna PiSu zgodna z tezami z tego artykułu: Dziura budżetowa Polski rekordowa: Jak prosto i szybko ją zmniejszyć?
- Polityka gospodarcza PiSu, która przyczyni się do jeszcze lepszej sytuacji gospodarczej Polski, zgodnie z tym co pisałem tutaj: Spotkanie z Morawieckim: będzie obniżenie wieku emerytalnego
- Polityka monetarna FEDu: łagodne zacieśnianie
- Polityka monetarna EBC: luzowanie
- Ukraina: ekspansja polskich firm na rynek ukraiński (40 mln konsumentów, bardzo niski poziom rozwoju gospodarczego)
Ryzyka: Giełda, gospodarka i złoty
- Krach i Wojna: pięćdziesięcioletni Cykl Kondratiewa a granice kreowania długów
W kontekście Cyklu Kondratiewa trzeba pamiętać, że poszczególne fale mogą trwać po kilkanaście lat. Dlatego może być tak, że najgorsze dopiero przed nami. Przy tak długoterminowych procesach jeden rok czy dwa lata w tą czy w tą, nie mają specjalnego znaczenia. Ale przy zastanawianiu się co może wydarzyć się z giełdą, gospodarką czy złotym polskim w roku 2016 może mieć ogromne znaczenie. Gdyby np. doszło do kolejnego „credit crunch” bo trzeba pamiętać, że poziom zadłużenia starych krajów kapitalistycznych jest bardzo wysoki - Polityka fiskalna PiSu zgodna z tezami z tego artykułu: Rekordowa dziura budżetowa i nadwyżka: Polska i Niemcy :(
- Polityka gospodarcza PiSu która przyczyni się do pogorszenia obecnej sytuacji gospodarczej Polski
- Polityka monetarna FEDu: ostre podwyżki stóp procentowych
- Polityka monetarna EBC: brak efektów QE
- Ukraina: zaostrzenie wojny
- Brexit
- Rozpad UE w konsekwencji kryzysu migracyjnego lub tendencji separatystycznych kolejnych krajów w ramach UE
- Utrata części środków z UE przez Polskę
➡️ Dziękuję za polecanie mojego bloga, Fanpage bloga i Forum Inwestora Profesjonalnego rodzinie i znajomym! Jest to dla mnie bardzo ważne!
Dziękuję też za korzystanie z moich linków afiliacyjnych na promocyjnych warunkach: Najlepsze IKE/IKZE oraz akcyjny rachunek maklerski + baza wiedzy o IKE oraz IKZE.Nic Was to nie kosztuje a dzięki temu możemy razem promować na większą skalę idee i przemyślenia, którymi dzielę się z Wami na mojej stronie, Fanpage bloga oraz na grupie FB Forum Inwestora Profesjonalnego!
➡️ ️Kluczowe korzyści IKE i IKZE: możesz zyskać tysiące a nawet dziesiątki tysięcy złotych!
Przypominam, że podstawową korzyścią z IKE i IKZE jest brak podatku belki od dywidend, odsetek i zysków z akcji oraz ETFów. Dopóki obracasz środkami w ramach IKE/IKZE, czyli ich nie wypłacisz. Innymi słowy gotówka w postaci podatku, który musisz zapłacić w tym roku i kolejnych, zamiast trafić do fiskusa, może zostać na Twoim rachunku. I możesz nią obracać. Więc zyskujesz nawet, jeżeli wypłacisz środki przed emeryturą. Takie korzyści podatkowe mogą iść w tysiące a nawet dziesiątki tysięcy złotych!
Oczywiście zyskujesz szczególnie dużo, jeżeli dotrzymasz IKE/IKZE do odpowiednio 60/65 lat. Ale jest to tylko opcja, bo jak napisałem powyżej, IKE i IKZE opłaca się już w perspektywie kilku lat.
Mało tego. W kontekście jeszcze lepszego rozumienia IKE i IKZE, przypominam, że szczególnie opłaca się IKZE bo ma dodatkowe korzyści o których mało kto wie. IKZE jest mega opłacalne bo umożliwia niepłacenie podatku belki przed emeryturą a do tego jest kwota wolna od podatku 30 tysięcy! Zobacz wpisy w ramach cyklu edukacyjnego: „Narzędzie / case study w Excel. Umowa o pracę oraz działalność gospodarcza/samozatrudniony: co wybrać IKE czy IKZE?" Kliknij w grafikę poniżej aby przejść do cyklu analiz i narzędzi w Excel:
Jeżeli chcesz założyć rachunek maklerski, też IKE/IKZE, gdzie możesz inwestować też w akcje i ETFy zagraniczne: giełda, obligacje, złoto, surowce itd., możesz skorzystać z mojego linku afiliacyjnego. Zyskasz promocyjną prowizję + możliwość bezpłatnej rejestracji na walnych + bezpłatny dostęp do wyboru: 1) książka online/szkolenie z inwestowania 2) lub drugi poziom kursu Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora. To naprawdę wartościowa wiedza!
Szczegółowy opis warunków promocji oraz 10 zalet oferty (szczególnie warto zwrócić uwagę na rewelacyjny performance akcyjnego portfela miesięcznego) + lista często zadawanych pytań + jeżeli masz jakiekolwiek pytania, sporo wątpliwości zostało rozwianych w analizie oraz stu kilkudziesięciu komentarzach moich czytelników pod tym wpisem: Najlepsze IKE/IKZE oraz akcyjny rachunek maklerski + baza wiedzy o IKE oraz IKZE. Jeżeli nadal masz pytania, napisz komentarz pod powyższym wpisem lub maila (u góry strony) albo wyślij wiadomość na Messengera. Chętnie pomogę!
Mój link afiliacyjny: kliknij tutaj
(wszystko robi się sprawnie online)
Promocyjne warunki uzyskasz również, jeżeli skorzystasz z mojego linku afiliacyjnego otwierając w ramach umowy ramowej IKE/IKZE. Następnie złożysz dyspozycję wypłaty transferowej dla Twojego IKE lub IKZE lub obu: IKE i IKZE (przeniesiesz jeden rachunek lub dwa rachunki do DM BOŚ).
Uwaga! Środki z IKE i IKZE możesz wypłacić w każdej chwili. Nie musisz też kupować akcji i ETFów aby wykorzystać limity na ten rok.
Trzeba tylko wpłacić środki bo inaczej limity przepadną bezpowrotnie. Możesz kupić akcje, obligacje i ETFy kiedy tylko zechcesz. Ważne aby środki zostały zaksięgowane na IKZE i IKE. Możesz też wypłacić środki w każdej chwili bo to rachunek maklerski jak każdy inny tylko ma korzyści podatkowe.
Osoby na działalności gospodarczej, po zmianach też na ryczałcie: zgłoś wyższy limit IKZE!
Co ciekawe osoby na działalności gospodarczej na podatku liniowym i ryczałcie, wypłacając środki do 30 tysięcy złotych kwoty wolnej, nawet przed emeryturą i prowadząc działalność gospodarczą, nie będą musiały oddawać fiskusowi otrzymanego podatku czy płacić podatku belki od zysków. Zgodnie z ustawą wpłata na IKZE jest odpisywana od podstawy opodatkowania według 19% lub stawki ryczałtu. Natomiast wypłata jest rozliczana według skali podatkowej, nie liniowej czy ryczałtowej: => 0 zł kwota wolna 30 tysięcy zł => 12% powyżej kwoty wolnej do 120 tys. zł => 32% powyżej 120 tysięcy zł.
Uwaga: ważna informacja w kontekście IKZE w DM BOŚ. Osoba prowadząca działalność, też ryczałt, może otworzyć „zwykły” rachunek (nie na działalność gospodarczą), bez konieczności rejestracji nr LEI. Złóż wniosek rejestracyjny jako osoba fizyczna. Oświadczenie o zwiększeniu limitu wpłat będzie dostępne we wniosku o otwarcie IKZE. Jeżeli masz już IKZE i chcesz zwiększyć limit wpłat bo masz działalność gospodarczą. Oświadczenie składa się elektronicznie z poziomu rachunku IKZE: zakładka [Dyspozycje] => [Inne] => [Oświadczenie o limicie wpłat na IKZE].
Dołącz do 14 798 subskrybentów newslettera: otrzymasz wiele wartościowych rzeczy do pobrania! Między innymi ale to nie wszystko:
➡️ >>> Moje 8 ebooków na temat inwestowania i gospodarki: kliknij tutaj <<<
➡️ Różne dane w pliku Excel z ciekawymi wykresami: używam ich do analiz na blogu
➡️ Spis najważniejszych zagadnień opracowanych na blogu: prowadzę go od 2007 roku!
➡️ Narzędzia w Excel oraz dostęp do kursu poziom 1: "Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora"
➡️ Wybrane nagrania online: moje spostrzeżenia na temat inwestowania
Na koniec mam do Was ogromny i mega ważny apel!
Rozmawiajcie ze znajomymi na tematy ważne dla Polski, szczególnie te związane z inwestowaniem i gospodarką. Merytoryczna dyskusja to klucz do sukcesu Polski, mocnego wzrostu wynagrodzeń i powrotu kilku mln osób z emigracji! Zgodnie z analizą i grafiką z 2012 roku: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS