
Realizuję marzenie mojego życia
Wow! Ostatnio tak się czułem dokładnie dziesięć lat temu w 2007 roku gdy rozpocząłem pracę w Pocztylion OFE (rezygnacja z pracy Pocztylion OFE). Motywacja 110%. Przed pracą rozpocząłem uczenie się do pierwszego etapu CFA. Przychodziłem do firmy o 5/6 rano i się uczyłem. Po paru miesiącach na wiosnę 2008 napisałem co to w ogóle jest Tytuł CFA. Bo w Polsce nie był w ogóle znany: Egzamin CFA (Chartered Financial Analyst). I wtedy też rozpoczęła się mega popularność CFA w Polsce. Zresztą CFA Institute powinien mi zapłacić za taką mega reklamę :) Ale niestety złotówki z tego nie mam. To był błąd. Dlaczego, będę pisał w kolejnych wpisach.
To jest wpis z serii wpisów:
„Jak realizuję marzenie mojego życia”
- Realizuję marzenie mojego życia. Buduję moje „COŚ” <<< jesteś tutaj
- Od zera do zarobków kilkanaście tysięcy miesięcznie w trzy lata jako współodpowiedzialny za wyniki portfela akcji w OFE ING
- Dlaczego w Polsce rodzi się mało dzieci? Bo dzieci to jedna wielka masakra
- Cykl dziesięcioletni a historia 20 lat mojego życia. Zadziwiające punkty zwrotne: 1998, 2002, 2007, 2012, 2017
- Płatne konsultacje: inwestowanie, biznes, ceny nieruchomości, jak rozwijać karierę zawodową
- Moim wielkim marzeniem jest zrobienie czegoś fajnego wspólnie tak aby to wpłynęło pozytywnie na chociaż osoby które czytają mojego bloga
- Walczmy o Nasz interes! Setki inwestorów na walnych: bezpłatna rejestracja w DM BOŚ dla moich czytelników!
- 60 tysięcy czytelników w styczniu 2018 (UU GA). Wzrost 100 % r/r: Wow. Dziękuję! Plany rok 2018 oraz 2019
- Droga Inwestora Profesjonalnego: od młodszego analityka do zarządzającego akcjami
- Dlaczego w Polsce mało zarabiamy? Cykl edukacyjny „Pierwsze kroki Janusza Biznesu”
- Jak żyć gdy wszystko się wali
- Szkoła Główna Inwestorów Profesjonalnych Michała Stopki: roczny kurs z inwestowania
Marzenia są po to aby je realizować
Zastanawiałem się co Wam napisać w tym akapicie. Co teraz czuję. I postanowiłem oddać głos Panu Jackowi Walkiewiczowi. Jeżeli macie kilkanaście minut warto zobaczyć całe nagranie. Szczególnie jeżeli kiedyś już go widzieliście. I pomyślcie ile się zmieniło w Waszym życiu od tamtego czasu:
Zwróćcie szczególnie uwagę na te momenty:
- Profesjonalizm nigdy nie jest dziełem przypadku. Pasja rodzi profesjonalizm. Profesjonalizm daje jakość a jakość to luksus
- W życiu nigdy nic się nie udaje
- Marzenia są po to aby je realizować
Marzenia: Co teraz jest inaczej? Co jest trudniejsze
Tak jak wspomniałem powyżej, to co teraz robię, robiłem 10 lat temu w 2007 roku. Efekt był taki, że wszedłem na zarobki kilkanaście tysięcy miesięcznie w trzy lata.
Ale nie tylko 10 lat temu robiłem „COŚ”. Bo i 20 lat temu w 1998. Tak jak pisałem, zanim dostałem się na SGH, przez rok pracowałem w sklepie sportowym na Krupówkach. I wtedy walczyłem o zdanie egzaminów na studia dzienne na SGH. I to zrobiłem.
I robię to po raz trzeci w 2017 roku. To „COŚ”. I jak to czuję? Kiedyś było łatwiej. Lata już nie te. Trójka dzieciaków. 10 czy 20 lat temu miałem czas tylko dla siebie praktycznie.
Przykład z życia. 10 czy 20 lat temu nawalałbym ostatni cały weekend i byłbym już dzisiaj znacznie bardziej do przodu. A dzisiaj/wczoraj wyglądało to tak: w piątek od około 16:00 do wczorajszego wieczoru (niedziela) do około 22:00 byłem wyłączony z robienia tego co robię. Dlaczego: trzeba poświęcić czas dzieciakom i żonie. Co ma swoje plusy. Ale ma też minusy.
Marzenia: Co teraz jest inaczej? Co jest łatwiejsze
Mam już dwadzieścia lat doświadczenia życiowego. Spory know how w różnych dziedzinach. 10 lat prowadzenia bloga. Kontakty.
Co też bardzo ważne. Po tych 20 latach wiem jakie mam mocne oraz słabe strony. Strategia jest więc następująca:
- Wzmacniać moje mocne strony.
- Minimalizować negatywne skutki moich cech charakteru
To dlatego ostatnio wprowadziłem pierwszy punkt mojej strategii. Zredukowałem komentarze o 90% do niezbędnego minimum. Bo jestem gadułą :)
Po co płatne konsultacje
Też dlatego wprowadziłem punkt drugi strategii, płatne konsultacje. Tutaj zatrzymam się trochę dłużej aby podzielić się z Wami przemyśleniami w tym zakresie. Po tym jak opublikowałem ten wpis. Otrzymałem kilka smsów, maili, że to dobry ruch biznesowy. Tak myślą ludzie z zewnątrz, którzy nie mają doświadczenia biznesowego. Myślą, że wystarczy dać zakładkę na stronie głównej „konsultacje”. I ludzie będą walili drzwiami i oknami. Nie. To tak nie działa. Ludzie generalnie są przyzwyczajeni, że za nic się nie płaci w internecie. I nie chcą za nic płacić w internecie.
Więc prawda jest taka, że to nie była motywacja biznesowa. I nie mam tutaj oczekiwań, że na tym coś będę zarabiał. Jeżeli tak będzie to fajnie ale nie spodziewam się tego i na to nie liczę. Gdyby tak było dałbym cenę konsultacji 100 zł nie 500 zł. Zrobiłem to w innym celu. Aby uwolnić jakiekolwiek zasoby czasu. Tak jak pisałem we wpisie o konsultacjach, odpisywanie na maile/Facebook konsumuje masę cennego czasu. Który jest na wagę złota obecnie/jest dla mnie dobrem bardzo rzadkim. A gram znowu o bardzo wiele obecnie. Tak jak w 1998 roku i w 2007.
Gdybym dał cenę na przykład 100 zł. To pewnie szybko by się ktoś zgłosił. Musiałbym się tym zająć za te 100 zł. I konsumować mój cenny czas. Może godzinę, może dwie, a może trzy. Za dużo skonsumowanego czasu. Nie. Jeżeli już coś, to mi się kalkuluje od ceny 500 zł w górę. A jak dobrze pójdzie. To za jakiś czas konsultacje w ogóle znikną. Lub ich cena pójdzie ostro do góry.
Drugim powodem, już nie tak ważnym jak powyżej ale jednak też wartym zwrócenia uwagi. Jest uzmysłowić ludziom. Że nie ma nic za darmo. Że wartościowe rzeczy po prostu kosztują. Nieraz może być tak, że ludzie sobie nawet z tego nie zdają sprawy ale tak po prostu jest. Oczywiście nie wszystko musi kosztować/przeliczać się na PLN bo są od tego wyjątki (będę pisał o tym w kolejnych punktach cyklu). Niemniej jednak dlatego człowiek wymyślił pieniądze bo to po prostu jest krew pompowana w krwiobiegu ludzkości. Bez tego nie byłoby obecnego świata jakim znamy go.
Marzenia: Co teraz jest inaczej? Buduję zespół
Jest jeszcze jeden czynnik bardzo, bardzo ważny. To co teraz jest zasadniczą różnicą teraz i w 1998 oraz 2007 roku. Wtedy byłem sam. Jak palec. Znikąd ratunku. Pomocy. Wyciągniętej ręki. A dzisiaj mam Was :) W 1998 oraz 2007 zaczynałem od zera. Do 1998 nie miałem pojęcia jak dostać się na SGH. Do 2007 nie miałem pojęcia jak znaleźć prace jako analityk akcji. Bo do wszystkiego potrzebny jest know how.
Więcej dowiecie się w kolejnych wpisach. Napiszę tylko jedno tutaj. Szukam ludzi na których będę mógł polegać „Jak na Zawiszy”. Uczciwych, czujących chemię razem ze mną. Buduję zespół ludzi. I razem z nimi zrobię to „COŚ”. I ludzie Ci, którzy będą ze mną, będą mieli dostęp do mega możliwości. Co oczywiście przełoży się na >>>> dużą kasę.
Na pokładzie jest już Bartek z warsztatu analityka, jest też Maciek z Poznania (pewnie go kiedyś poznacie). Czy też Bartek Michałek z iniJOB (właśnie kończę czytać wpis po wpisie na jego blogu Startuplife: mega kopalnia wiedzy. Mega motywacja)
To tyle na dzisiaj :) Do zobaczenia!
P.S. A byłbym zapomniał. Jeżeli ktoś tutaj jest nowy, poniżej linki do Naszych inicjatyw.
Lista analiz/linków do których warto dodatkowo zajrzeć w uzupełnieniu powyższej tematyki
- Zróbmy z Polski drugi Londyn (!) Warsztat Analityka
- Dlaczego w Polsce mało zarabiamy? Cykl edukacyjny „Pierwsze kroki Janusza Biznesu”
- Oferta pracy: zarobki kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie! W Polsce można dobrze zarabiać!
➡️ Dziękuję za polecanie mojego bloga, Fanpage bloga i Forum Inwestora Profesjonalnego rodzinie i znajomym! Jest to dla mnie bardzo ważne!
➡️ Dołącz do 14 798 subskrybentów newslettera: otrzymasz wiele wartościowych rzeczy do pobrania! Między innymi ale to nie wszystko:
➡️ >>> Moje 8 ebooków na temat inwestowania i gospodarki: kliknij tutaj <<<
➡️ Różne dane w pliku Excel z ciekawymi wykresami: używam ich do analiz na blogu
➡️ Spis najważniejszych zagadnień opracowanych na blogu: prowadzę go od 2007 roku!
➡️ Narzędzia w Excel oraz dostęp do kursu poziom 1: "Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora"
➡️ Wybrane nagrania online: moje spostrzeżenia na temat inwestowania
Na koniec mam do Was ogromny i mega ważny apel!
Rozmawiajcie ze znajomymi na tematy ważne dla Polski, szczególnie te związane z inwestowaniem i gospodarką. Merytoryczna dyskusja to klucz do sukcesu Polski, mocnego wzrostu wynagrodzeń i powrotu kilku mln osób z emigracji! Zgodnie z analizą i grafiką z 2012 roku: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS