Obniżenie wieku emerytalnego PiS kosztem przyszłych emerytów i OFE
Wszystko zaczyna układać się w całość. Wygląda na to, że nie przypadkiem Premier Morawiecki wystąpił akurat w poniedziałek: Nacjonalizacja OFE: Morawiecki „Oddamy pieniądze Polakom”. I nie przypadkiem akurat 35 mld zł nacjonalizuje PiS z OFE.
Obniżenie wieku emerytalnego PiS a nacjonalizacja 35 mld zł OFE
W poniedziałek zastanawiałem się dlaczego w ogóle Premier Morawiecki chce znowu znacjonalizować 25% aktywów OFE. Przecież skoro nazwa OFE ma zostać zmieniona na IKE to dlaczego nie całe aktywa OFE (około 140 mld zł) nie zostanie przeniesione do IKE? No i skoro PiS zarzeka się, że nie będzie nacjonalizacji OFE to dlaczego robi to jednak w tej części wynoszącej 35 mld zł?
Albo z drugiej strony: w ostatnich tygodniach było wiele sygnałów z prasy, że może być całkowita nacjonalizacja OFE. A jednak ostatecznie PiS zdecydwał sie na taką dziwną konstrukcję.
No i chyba jest odpowiedź.
Zanim przejdę do dalszej części pytania, poniżej ponownie cytat co napisałem na wstępie w poprzednim artykule:
Likwidacja OFE a rządy POPiSu i demografia
Jeszcze raz podkreślę: nie jestem ani za PiSem ani przeciw Pisowi. Nie jestem też ani za OFE ani przeciwko OFE. Zresztą jak wiele razy pisałem na temat OFE za rządów PO-PSL to też nie byłem ani za PO ani przeciw PO.
Byłem, jestem i zawsze będę tylko i wyłącznie za Polską i podwojeniem wynagrodzeń i PKB w Polsce. I dlatego też moje kryterium jest takie, że dzielę czyjeś zachowania i pomysły na te, które pomagają podwoić zarobki i PKB w Polsce i na te, które szkodzą w tym zakresie.
To dlatego niedawno stworzyłem w tym celu specjalną sekcję grupującą moje analizy na ten temat: >>> Menu główne >>> Spis treści >>>JAK PODOWIĆ PKB I ZAROBKI W POLSCE.
Jak wiecie na mojej stronie już wiele razy pisałem na temat OFE w kontekście tsunami demograficznego które jak walec rozjeżdża Polskę. Bo tu nie chodzi tak naprawdę o OFE. Chodzi o Polskę, w jakim kraju będziemy żyli. I co będzie z Naszymi emeryturami.
Dlatego też specjalnie stworzyłem dwie dodatkowe, kolejne sekcje:
- >>> Menu główne >>> Spis treści >>>TSUNAMI DEMOGRAFICZNE oraz
- >>> Menu główne >>> Spis treści >>>ZUS I TWOJA EMERYTURA
Jeżeli miałbym wybrać dwa najważniejsze wpisy w tym zakresie to chociaż to jest trudne bo każda z powyższych analiz patrzy na to zagadnienie z innej perspektywy, to byłyby to chyba te dwie analizy:
Obniżenie wieku emerytalnego PiS a dzisiejsza wypowiedź Naszej Premier Szydło
Właśnie ukazała się informacja, że w przyszłym tygodniu rząd postanowi o obniżeniu wieku emerytalnego : Szydło: Opinia rządu ws. projektu obniżenia wieku emerytalnego w przyszłym tyg. Wygląda więc na to, że to już postanowione. Ale co najciekawsze, poniżej cytat:
„Rzeczpospolita” podała kilka dni temu, że według wyliczeń Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS), obniżenie wieku emerytalnego będzie kosztować budżet państwa już w pierwszym roku 4,5 mld zł, a w 2020 r. przeszło 13 mld zł; Ministerstwo Finansów szacuje koszty tej zmiany na 8,1 mld zł w 2017 r.
Na tej podstawie możemy pokusić się o oszacowanie ile może Nas kosztować obniżenie wieku emerytalnego PiS. I to do końca kadencji PiSu. Dla przypomnienia zgodnie z harmonogramem kolejne wybory odbędą się w 2019 roku.
Dlaczego do końca kadencji? No bo wtedy będą kolejne wybory a doświadczenie uczy, że politycy raczej kalkulują swoje poczynania od wyborów do wyborów. Oczywiście nie sugeruję, że tylko o tym myślą bo mogą też myśleć i dłużej, niemniej jednak trudno spodziewać się, że politykom nie zależy na wyniku wyborów.
Poniżej tabela z moimi obliczeniami ile może kosztować obniżenie wieku emerytalnego PiS. Dla przypomnienia dziura budżetowa na rok 2016 to ponad 50 mld zł. Całe przychody/koszty budżetu to około 300 mld zł.
Dane na zielono uzupełniłem na podstawie cytatu. Dane na żółto wytłumaczenie poniżej.
Domyślam się, że szacunek Ministerstwa Finansów, oprócz zwiększonych wydatków na emerytury, zakłada też dodatkowo mniejsze wpływy z różnych podatków spowodowane zmniejszeniem liczby osób pracujących. Stąd kwota 8 mld zł już w 2017 roku. Czyli dwa razy większa niż tylko ZUSu.
Najprostszy sposób oszacowania ile może kosztować obniżenie wieku emerytalnego do końca kadencji PiSu to byłoby pomnożenie 8 mld razy trzy lata (2017; 2018; 2019). Daje nam to szacowany koszt około 24 mld zł.
Obniżenie wieku emerytalnego PiS: wzrost kosztu w kolejnych latach prognoza ZUSu
Mamy jednak znacznie więcej danych w Naszym równaniu. I możemy je użyć do dokładniejszego oszacowania ile kosztuje obniżenie wieku emerytalnego PiS według ZUSu i Ministerstwa Finansów.
Według cytatu ZUSu: podaje, że obniżenie wieku emerytalnego rośnie z roku na rok i w 2020 wyniesie już trzy razy więcej czyli około 13 mld zł. Jeżeli znowu przyjąć, że po uwzględnieniu mniejszych wpływów podatkowych, kwota ta podwaja się dla obliczeń Ministerstwa Finansów. Mielibyśmy już koszt 26 mld zł tylko w samym 2020 roku (!).
W ten sposób mamy wypełniony na żółto rok 2020 (ministerstwo).
Jak obliczyć jak obniżenie wieku emerytalnego PiS wpłynie na rok 2018 oraz 2019? Wystarczy przyjąć, że pomiędzy rokiem 2017 a 2020 koszt rośnie równomiernie.
W takim wypadku dla obliczeń tylko ZUSu jest to około 3 mld zł wzrostu z roku na rok. A dla Ministerstwa Finansów około 6 mld zł (czyli dwa razy więcej niż dla ZUSu). I w ten sposób mamy już wypełnione lata 2018 i 2019 na żółto.
Obniżenie wieku emerytalnego PiS a likwidacja OFE
Po powyższym rozumowaniu widać, że 35 mld zł lokuje się pomiędzy obliczeniami dla samego ZUSu a obliczeniami Ministerstwa Finansów.
Obym się mylił, ale nacjonalizacja kwoty 35 mld zł wygląda jakby było to przygotowanie właśnie dokładnie pod koszt obniżenia wieku emerytalnego dla obecnej kadencji PiSu.
Przyznacie, że 35 mld zł dosyć dziwnie wygląda w tej całej konstrukcji Premiera Morawieckiego. Bo wychodzi z tego dziwny łamaniec. Niby część środków ma być w IKE ale z drugiej strony te 35 mld zł daje pożywkę do pisania, że PiS znowu kradnie pieniądze z OFE.
Nie chce mi się wierzyć, że PiS nie kalkuluje co powiedzą wyborcy na „wyksięgowanie 25% kasy” z OFE. Przecież PiS o wiele więcej ugrałby gdyby 100% OFE zamienił na IKE. Ja sam bym mu przyklasną. Nie pisał o nacjonalizacji. I może nawet napisał coś w stylu „mój Ty Premierze” :)
A tak niestety wygląda to na obniżenie wieku emerytalnego kosztem przyszłych emerytów. Po prostu PiS potrzebuje kasy na obniżenie wieku emerytalnego i to są takie właśnie kwoty. A sama sytuacja budżetowa też nie wygląda różowo. W ustawie zapisano wpływy z podatku bankowego na poziomie 5,5 mld zł a już ministerstwo finansów oficjalnie wypowiedziało się, że będzie to co najwyżej 4 mld zł: źródło. Czyli wpływy podatkowe niższe o jedną trzecią (!) od zaplanowanych dopiero co bo kilka miesięcy temu.
Powiem szczerze, że jestem rozczarowany zachowaniem Premiera Morawieckiego i generalnie PiSu. Po prostu wygląda na to, że obniżenie wieku emerytalnego postanowiono zrobić kosztem przyszłych emerytów.
Ciekaw jestem Waszej opinii. Co o tym myślicie? I jak to może wpłynąć na giełdę?
I na zakończenie znowu przypomnę, dla tych osób, które są u mnie po raz pierwszy, cytat z końcówki poprzedniego artykułu. Nacjonalizacja OFE w postaci 35 mld zł przesunięte do ZUSu (fundusz rezerwy demograficznej) idealnie wpasowuje się w poniższy cytat:
Finanse publiczne Polski
Ale to nie cały obraz układanki. Bardzo ważny jest też obraz stanu finansów publicznych. Analiza dla lat 2009-2011 była tutaj: +300 mld zł długu w 2009/2011: zielona wyspa PO/PSL dlatego dzisiaj skupiłem się na analizie sytuacji finansów publicznych dla lat 2011-2017.
Rządy PO: zdjęcie procedury nadmiernego deficytu z Polski to jedno wielkie oszustwo
Rząd PO-PSL chwalił się jakiś czas temu, że z Polski zdjęto procedurę nadmiernego deficytu. Czyli mówimy o wielkości dziury budżetowej która zgodnie z prawem UE nie powinna być większa niż 3% PKB ( w obecnej sytuacji Polski to trochę ponad 50 mld zł w skali roku).Warto tutaj jednak przypomnieć, że była to kolejna sztuczka księgowa w wykonaniu poprzedniego rządu. Dlaczego?
Poniżej pokazałem ile mld zł historycznie trafiało z Naszych pensji do OFE:
Omawiając powyższą tabelę warto przypomnieć, że:
- W 2011 roku już pierwszy raz obcięto składki przekazywane do OFE dlatego spada wartość składek
- A w roku 2014 praktycznie zlikwidowano przekazywanie składek (zostają w budżecie i są w wydatkach) bo z 15 mln osób w OFE zdecydowało się zostać niecałe 3 mln osób.
Dlatego w celu zachowania porównywalności historycznego deficytu budżetowego, do OFE obecnie powinno być kierowane około 25 mld zł. A jest obecnie kierowane około 3 mld zł, co przy uwzględnieniu „suwaka”, netto obecnie daje wynik na zero pod tym względem. Dodatkowo w obecnym deficycie budżetowym brakuje więc nam w wydatkach właśnie te 25 mld zł które powinny być kierowane do OFE.
Już rozumiecie po co był manewr z OFE?
Chodziło o zniesienie procedury nadmiernego deficytu ze strony UE czym PO mogło się pochwalić w wyborach w 2015 roku.
Ale nie chodziło o chwalenie się tylko aby pokazać jacy to oni są genialni. Chodziło o coś znacznie bardziej ważniejszego z punktu widzenia polityka. Po zdjęciu procedury nadmiernego deficytu PO mogło znacznie zwiększyć budżet wyborczy 2015/2016. Bo wcześniej Komisja Europejska dała bana na zwiększanie wydatków.
No i oczywiście druga rzecz to zamiana 150 mld zł obligacji na zobowiązania ZUSu aby nie przekroczyć księgowo konstytucyjnego progu zadłużenia. Bo pomimo obcięcia przekazywania tych składek w wysokości 25 mld zł i tak wydatki były znacznie wyższe niż przychody więc nadal mocno zwiększał się dług publiczny.
Dla przypomnienia na temat tego jak dramatyczna jest sytuacja w ZUS i że nie będzie lepiej, niedawno kompleksową analizę w tym zakresie zrobiłem tutaj: Jaka emerytura z ZUS? Jak na własnym przykładzie policzyłem jaką będę miał emeryturę z ZUS?
Rok 2015: koniec rządów PO-PSL: prawdziwy deficyt to nie 50 mld zł ale 75 mld zł
Uwzględniając likwidację OFE, prawdziwy, porównywalny deficyt budżetowy w relacji do poprzednich kilku lat tak naprawdę nie wynosi 50 mld zł ale jakieś 75 mld zł bo trzeba do tego dodać brakujące 25 mld zł składek, które powinny iść z Naszych składek do OFE.
Czyli prawda jest taka, że w roku 2015 mieliśmy prawie 5 procent deficyt budżetowy do PKB a nie 3% (zachowując porównywalność deficytu, kosztów i przychodów z poprzednich lat).
Rok 2016: rządy PiSu: prawdziwy deficyt to nie 55 mld zł ale 98 mld zł
Pod koniec 2015 roku PiS dokonał nowelizacji budżetu. Tak naprawdę głównie chodziło o przesunięcie jednorazowych przychodów z aukcji LTE w wysokości prawie 10 mld zł z roku 2015 na 2016. Jeżeli w roku 2016 nie byłoby tej aukcji, prawdziwy deficyt musiałby być zapisany księgowo w wysokości 65 mld zł.
I to pomimo podatku bankowego i podatku od supermarketów. A to oznaczałoby przekroczenie deficytu budżetowego w wysokości 3% i ponowne wejście w procedurę nadmiernego deficytu.
Mało tego, rok 2016 to tylko kilka miesięcy kosztów związanych z programem 500 plus, który szacowany jest na 17 mld zł w 2016 roku. Jednak jego całkowity roczny koszt, według szacunków rządu PiS to ponad 25 mld zł. Więc do liczby powtarzalnego deficytu 65 mld zł trzeba dorzucić różnicę w wysokości 8 mld zł co daje już 73 mld zł.
Biorąc pod uwagę dodatkowo sprawę OFE za rządów PO, dla roku 2016 porównywalny deficyt do lat poprzednich to:
55 oficjalny deficyt + 10 mld zł jednorazowa aukcja LTE + 8 mld zł ekstra wydatki na dzieci (co razem z 17 mld zł daje te 25 mld zł) + 25 mld zł brakujących w OFE
Razem daje to kwotę dziury budżetowej w wysokości 98 mld zł (warunki porównywalne z poprzednimi latami)
Ale to nie koniec. Założenia budżetowe PO, które podtrzymał PiS, to dynamika PKB na poziome 3,8% oraz inflacja prawie +2% w skali roku. Jeżeli jednak te wskaźniki nie zostaną osiągnięte, będą niższe przychody i wyższe wydatki na pomoc socjalną.
Nie daj Boże jakiś krach na świecie lub mocne spowolnienie gospodarcze
Kilka kluczowych kwestii nadal nie znamy ale… już niebawem poznamy
I na razie mówimy tylko o realizacji obietnicy wyborczej 500 plus. Bo:
- Czeka Nas jeszcze obniżenie wieku emerytalnego, gdzie sam PiS przyznaje, że koszt do 2018 roku to około 40 mld zł
- Podniesienie kwoty wolnej od podatku, gdzie szacunki ekonomistów wskazują na koszt w skali roku około 20 mld zł
- Dokładna forma rozwiązania kwestii kredytów walutowych, obecne szacunki mówią, że będzie to koszt dla sektora bankowego rzędu 16-32 mld zł
Kwestia przychodowa finansów publicznych w kolejnych latach
- Podatek bankowy (4 mld zł) i od supermarketów (2 mld zł) jest już uwzględniony w powyższych obliczeniach dla roku 2016 no więc tutaj to już nic nie zmieni. Ewentualnie może być niższy jak np. firmy nauczą się go unikać przynajmniej w części.
- Ile natomiast będzie wpływów z uszczelnienia systemu podatkowego: zobaczymy. Szacunki większości ekspertów mówią o kwotach rzędu kilku lub kilkunastu mld zł w przeciągu roku czy dwóch.
Podsumowanie: Polski „Big Short”. Realizuje się ten scenariusz z 2013 roku: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS
(…)
Jeżeli ktoś się zastanawia dlaczego od jakiegoś czasu podnoszone są podatki, wprowadzane nowe, zmniejszane wydatki, ruchy na OFE, zniesienie progu zadłużenia 50% PKB: to niestety dopiero początek.
Najbliższe parę lat jeszcze nie będzie krachu polskiej gospodarki i ZUSu ale około 2020 roku będzie już „bardzo gorąco”.
A co najgorsze podwyżki podatków i coraz trudniejsza sytuacja finansów publicznych będzie dodatkowo napędzała falę wyjazdów z Polski. Będziemy w matni (piszę o tym na moim blogu już od paru lat).
Jaki z tego wniosek oprócz tego, że warto dobrze nauczyć się języka angielskiego lub jakiegoś innego?
Jeżeli Polska zmarnuje najbliższe kila lat (cykl dziesięcioletni i jeszcze względnie dobra sytuacja demograficzna) za kilka lat nastąpi rzeczywiście krach polskiej gospodarki, będą bardzo wysokie podatki a ludzie jeszcze bardziej masowo będą wyjeżdżać z Polski. Zostaną emeryci w… ZUS
Czy to naprawdę możliwe? Jak widać po przykładzie bankructwa Detroit tak. Liczba osób spadła tam z dwóch mln do siedmiuset tysięcy! Po prostu ludzie wyjechali… W dobie UE bez granic w Polsce dzieje się właśnie to samo…
(…)
Jak widzicie w powyższej analizie, stan polskiej gospodarki poprawia się od trzech lat ale stan finansów publicznych już od długiego czasu był, jest i będzie jeszcze bardziej fatalny. Już od kilku lat o tym pisałem w serii artykułów, które możecie znaleźć tutaj: Zus i Twoja emerytura.
Jeżeli w roku 2017 i 2018 nie będziemy mieli bardzo, bardzo wysokiego wzrostu gospodarczego co spowoduje naprawdę duży wzrost przychodów finansów publicznych, będziemy mieli okazję na żywo uczestniczyć w polskim filmie „Big Short”.
➡️ Dziękuję za polecanie mojego bloga, Fanpage bloga i Forum Inwestora Profesjonalnego rodzinie i znajomym! Jest to dla mnie bardzo ważne!
Dziękuję też za korzystanie z moich linków afiliacyjnych na promocyjnych warunkach: Najlepsze IKE/IKZE oraz akcyjny rachunek maklerski + baza wiedzy o IKE oraz IKZE.Nic Was to nie kosztuje a dzięki temu możemy razem promować na większą skalę idee i przemyślenia, którymi dzielę się z Wami na mojej stronie, Fanpage bloga oraz na grupie FB Forum Inwestora Profesjonalnego!
➡️ ️Kluczowe korzyści IKE i IKZE: możesz zyskać tysiące a nawet dziesiątki tysięcy złotych!
Przypominam, że podstawową korzyścią z IKE i IKZE jest brak podatku belki od dywidend, odsetek i zysków z akcji oraz ETFów. Dopóki obracasz środkami w ramach IKE/IKZE, czyli ich nie wypłacisz. Innymi słowy gotówka w postaci podatku, który musisz zapłacić w tym roku i kolejnych, zamiast trafić do fiskusa, może zostać na Twoim rachunku. I możesz nią obracać. Więc zyskujesz nawet, jeżeli wypłacisz środki przed emeryturą. Takie korzyści podatkowe mogą iść w tysiące a nawet dziesiątki tysięcy złotych!
Oczywiście zyskujesz szczególnie dużo, jeżeli dotrzymasz IKE/IKZE do odpowiednio 60/65 lat. Ale jest to tylko opcja, bo jak napisałem powyżej, IKE i IKZE opłaca się już w perspektywie kilku lat.
Mało tego. W kontekście jeszcze lepszego rozumienia IKE i IKZE, przypominam, że szczególnie opłaca się IKZE bo ma dodatkowe korzyści o których mało kto wie. IKZE jest mega opłacalne bo umożliwia niepłacenie podatku belki przed emeryturą a do tego jest kwota wolna od podatku 30 tysięcy! Zobacz wpisy w ramach cyklu edukacyjnego: „Narzędzie / case study w Excel. Umowa o pracę oraz działalność gospodarcza/samozatrudniony: co wybrać IKE czy IKZE?" Kliknij w grafikę poniżej aby przejść do cyklu analiz i narzędzi w Excel:
Jeżeli chcesz założyć rachunek maklerski, też IKE/IKZE, gdzie możesz inwestować też w akcje i ETFy zagraniczne: giełda, obligacje, złoto, surowce itd., możesz skorzystać z mojego linku afiliacyjnego. Zyskasz promocyjną prowizję + możliwość bezpłatnej rejestracji na walnych + bezpłatny dostęp do wyboru: 1) książka online/szkolenie z inwestowania 2) lub drugi poziom kursu Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora. To naprawdę wartościowa wiedza!
Szczegółowy opis warunków promocji oraz 10 zalet oferty (szczególnie warto zwrócić uwagę na rewelacyjny performance akcyjnego portfela miesięcznego) + lista często zadawanych pytań + jeżeli masz jakiekolwiek pytania, sporo wątpliwości zostało rozwianych w analizie oraz stu kilkudziesięciu komentarzach moich czytelników pod tym wpisem: Najlepsze IKE/IKZE oraz akcyjny rachunek maklerski + baza wiedzy o IKE oraz IKZE. Jeżeli nadal masz pytania, napisz komentarz pod powyższym wpisem lub maila (u góry strony) albo wyślij wiadomość na Messengera. Chętnie pomogę!
Mój link afiliacyjny: kliknij tutaj
(wszystko robi się sprawnie online)
Promocyjne warunki uzyskasz również, jeżeli skorzystasz z mojego linku afiliacyjnego otwierając w ramach umowy ramowej IKE/IKZE. Następnie złożysz dyspozycję wypłaty transferowej dla Twojego IKE lub IKZE lub obu: IKE i IKZE (przeniesiesz jeden rachunek lub dwa rachunki do DM BOŚ).
Uwaga! Środki z IKE i IKZE możesz wypłacić w każdej chwili. Nie musisz też kupować akcji i ETFów aby wykorzystać limity na ten rok.
Trzeba tylko wpłacić środki bo inaczej limity przepadną bezpowrotnie. Możesz kupić akcje, obligacje i ETFy kiedy tylko zechcesz. Ważne aby środki zostały zaksięgowane na IKZE i IKE. Możesz też wypłacić środki w każdej chwili bo to rachunek maklerski jak każdy inny tylko ma korzyści podatkowe.
Osoby na działalności gospodarczej, po zmianach też na ryczałcie: zgłoś wyższy limit IKZE!
Co ciekawe osoby na działalności gospodarczej na podatku liniowym i ryczałcie, wypłacając środki do 30 tysięcy złotych kwoty wolnej, nawet przed emeryturą i prowadząc działalność gospodarczą, nie będą musiały oddawać fiskusowi otrzymanego podatku czy płacić podatku belki od zysków. Zgodnie z ustawą wpłata na IKZE jest odpisywana od podstawy opodatkowania według 19% lub stawki ryczałtu. Natomiast wypłata jest rozliczana według skali podatkowej, nie liniowej czy ryczałtowej: => 0 zł kwota wolna 30 tysięcy zł => 12% powyżej kwoty wolnej do 120 tys. zł => 32% powyżej 120 tysięcy zł.
Uwaga: ważna informacja w kontekście IKZE w DM BOŚ. Osoba prowadząca działalność, też ryczałt, może otworzyć „zwykły” rachunek (nie na działalność gospodarczą), bez konieczności rejestracji nr LEI. Złóż wniosek rejestracyjny jako osoba fizyczna. Oświadczenie o zwiększeniu limitu wpłat będzie dostępne we wniosku o otwarcie IKZE. Jeżeli masz już IKZE i chcesz zwiększyć limit wpłat bo masz działalność gospodarczą. Oświadczenie składa się elektronicznie z poziomu rachunku IKZE: zakładka [Dyspozycje] => [Inne] => [Oświadczenie o limicie wpłat na IKZE].
Dołącz do 14 798 subskrybentów newslettera: otrzymasz wiele wartościowych rzeczy do pobrania! Między innymi ale to nie wszystko:
➡️ >>> Moje 8 ebooków na temat inwestowania i gospodarki: kliknij tutaj <<<
➡️ Różne dane w pliku Excel z ciekawymi wykresami: używam ich do analiz na blogu
➡️ Spis najważniejszych zagadnień opracowanych na blogu: prowadzę go od 2007 roku!
➡️ Narzędzia w Excel oraz dostęp do kursu poziom 1: "Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora"
➡️ Wybrane nagrania online: moje spostrzeżenia na temat inwestowania
Na koniec mam do Was ogromny i mega ważny apel!
Rozmawiajcie ze znajomymi na tematy ważne dla Polski, szczególnie te związane z inwestowaniem i gospodarką. Merytoryczna dyskusja to klucz do sukcesu Polski, mocnego wzrostu wynagrodzeń i powrotu kilku mln osób z emigracji! Zgodnie z analizą i grafiką z 2012 roku: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS