
Gdzie są moje pieniądze? System emerytalny w Polsce: ZUS i OFE
Dzisiaj postanowiłem podzielić się kolejnymi spostrzeżeniami na temat ZUS i OFE w Polsce. Mam nadzieję, że moje przemyślenia naprowadzą na ciekawe wnioski.
Dla przypomnienia, na mojej stronie były już trzy wpisy na temat systemu emerytalnego w Polsce. Jeżeli ktoś jeszcze ich nie czytał warto się z nimi zapoznać przed tym artykułem, gdyż jest to kontynuacja naszych rozważań w tym zakresie:
1. „Gdzie są moje pieniądze?!” System emerytalny w Polsce cz.1: Katastrofa w ZUS pomimo podniesienia wieku?, gdzie pisałem, że w ZUSie w skali roku jest dziura w wysokości kilkudziesięciu mld z (zasypywana dopłatami z budżetu państwa), opisałem jaki jest prawdziwy efekt podniesienia wieku emerytalnego oraz opisałem dlaczego składki do ZUS to podatek a emerytury w ZUS nie zależą od wysokości wpłaconych składek (kwotowa waloryzacja z 2009 roku została uznana przez Trybunał Konstytucyjny w 2012 roku za zgodny z konstytucją).
2. W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS, gdzie wytłumaczyłem dlaczego w Polsce zarabiamy znacznie mniej niż na zachodzie oraz pokazałem obliczenia wskazujące na możliwości bankructwa ZUSu i ogólnie całego systemu finansów publicznych, jeżeli ludzie z Polski będą nadal wyjeżdżali.
3. Gdzie są moje pieniądze?!” System emerytalny w Polsce cz.3: Zadłużenie Polski to 2,5 bln zł czyli 155 % PKB?, gdzie pokazałem obliczenia dotyczące prawdziwego zadłużenia Polski przy uwzględnieniu ukrytego zadłużenia wynikającego z zobowiązań emerytalnych dla przyszłych emerytów. Oczywiście przy założeniu, że przyszłe rządy będą chciały wywiązać się z zobowiązań emerytalnych.
(zachęcam też do zapoznania się z komentarzami czytelników pod tymi wpisami, bo wnoszą one też sporo do naszych rozważań emerytalnych).
ZUS i OFE: sytuacja finansów publicznych
Na początek warto przytoczyć kilka liczb dotyczących gospodarki i polskich finansów publicznych:
- PKB Polski w skali roku wynosi około 1600 mld zł (ilość/wartość wytworzonych dóbr i usług na terenie Polski, nie ma znaczenia kto jest właścicielem firmy)
- Przychody finanse publiczne Polski:
- Budżetu Polski: około 280 mld zł (podatkowe około 240 mld zł)
- ZUS: około 130 mld zł (zebrane składki)
- NFZ: około 60 mld zł (składka zdrowotna)
- Opodatkowanie PKB wynosi więc około 30%: 470/1600 czyli (280+130+60)/1600
- Wydatki finanse publiczne Polski:
- Budżet Polski: 320 mld zł (w tym dotacja do ZUS około 60 mld zł, deficyt w relacji do przychodów około 40 mld zł)
- Budżet Polski (bez dotacji do ZUS): około 260 mld zł (w efekcie mamy nadwyżkę około 20 mld zł bo przychody wynoszą 280 mld zł)
- ZUS: około 190 mld zł (deficyt w relacji do przychodów około 60 mld zł)
- NFZ: około 60 mld zł (wydatki równe przychodom)
- Wydatki finansów publicznych wynoszą więc około 510 mld zł w skali roku (260+190+60)
Skąd biorą się powyższe kwoty w skali „makro”? W skali „mikro” każdy z nas widzi raczej coś takiego:
Źródło: www.zus.pox.pl/skladki-zus-2014.htm
Powyżej pokazałem składki płacone do ZUS (i NFZ) przez przeciętnego przedsiębiorcę. Są to minimalne kwoty należne w 2014 r. Liczone są one od hipotetycznego wynagrodzenia w wysokości 60% średniej krajowej. W roku 2014 te 60% wynosi 2247,60 (brutto) stąd też, dzięki poniższym obliczeniom, powstają powyższe wartości kwotowe.
ZUS i OFE: wysokość składek na poszczególne ubezpieczenia
Źródło: www.zus.pl/seminariaprognozy/default.asp?p=1&id=35
Jak widać w skali „makro”, zarówno NFZ jak i budżet państwa mają albo nadwyżkę albo są zrównoważone. Za deficyt całego sektora finansów publicznych odpowiada ZUS, gdzie obecnie mamy deficyt w wysokości około 60 mld zł.
Dzisiaj postanowiłem zbadać inny aspekt systemu emerytalnego a mianowicie odpowiedzieć na pytanie dlaczego sytuacja ZUS obecnie wygląda tak jak wygląda i co z tego wynika na przyszłość?
ZUS i OFE: nowy system emerytalny
W 1999 wprowadzono zasadę, że każdy ma swoje indywidualne konto (zarówno w ZUS jak i OFE) na którym odkłada miesiąc w miesiąc część swojego wynagrodzenia. Dzięki temu może zbudować swój indywidualny „kapitał emerytalny”.
Przyszła emerytura (wypłaty z konta emerytalnego) zależy więc od:
- Liczby przepracowanych lat (im więcej tym więcej wpłat na konto)
- Wysokości wynagrodzenia (im wyższe tym wyższe wpłaty na konto)
- Stopy zwrotu ze składek (waloryzacja składek w ZUS, stopa zwrotu w OFE od wpłaconych składek)
- No i oczywiście od tego czy w ogóle system emerytalny będzie wypłacalny
Aby lepiej zrozumieć plusy i minusy obecnego systemu emerytalnego, poniżej kilka fragmentów bardzo ciekawych informacji. Pochodzą one z oficjalnego dokumentu rządowego na temat systemu emerytalnego w Polsce z czerwca 2013. Jest on do pobrania w PDF tutaj: „Przegląd funkcjonowania systemu emerytalnego„.
Oczywiście, tak jak wiele razy już pisałem na mojej stronie, zawsze warto opierać się na własnych analizach aby nie zostać przez kogoś zmanipulowanym, niemniej jednak cytowany raport dostarcza bardzo wiele ciekawych danych do naszej dalszej analizy.
ZUS i OFE: stary i nowy system w uproszczeniu
ZUS i OFE: przegląd funkcjonowania systemu emerytalnego
W cytowanym raporcie rządowym jest też bardzo ciekawa tabelka dla pozytywnych i negatywnych zmian w ZUS. Na czerwono są to działania rządów zwiększające wydatki ZUS a na niebiesko zmniejszające:
Ciekawie wygląda też tabelka, gdzie możemy między innymi poznać dokładne cyfry na temat KRUS, emerytur mundurowych czy górników:
ZUS i OFE: wnioski z powyższej analizy
Jakie wnioski nasuwają się z powyższych zestawień patrząc na nasz system emerytalny?
- Gdyby całkowicie zlikwidować składki do OFE (jest w nim około 15 mln osób), dziura w ZUS zmniejszyłaby się o niecałe 10 mld zł czyli zamiast 60 mld byłoby to 50 mld zł.
(oczywiście jednocześnie powstałoby księgowe zobowiązanie emerytalne w ZUS do zapłacenia w kolejnych latach, niemniej jednak przez najbliższe parę lat dziura w ZUS byłaby niższa o te 10 mld zł) - Składki do OFE w skali roku są (były) ostatnio podobnej wartości co emerytury górnicze w 2012 r.
- Dziura w systemie emerytalnym jest obecnie większa niż te 60 mld zł w ZUS bo dodatkowo emerytury dla mundurowych to około 11 mld zł w skali roku a Krus ponad 11 mld zł. Czyli dochodzi nam 22 mld zł.
ZUS i OFE: podsumowanie
Stan finansów publicznych patrząc na budżet Polski oraz NFZ po wyłączeniu wpływu systemu emerytalnego nie jest wcale taki zły. Jeżeli uwzględnić, że oprócz dopłat do ZUS dopłacamy też do emerytur mundurowych i KRUS (około 22 mld zł) to tak naprawdę na bieżące funkcjonowanie państwa wydajemy znacznie mniej niż wynosi nasza strona przychodowa. Przed emeryturami ta nadwyżka wynosi ponad 40 mld zł!
Tylko system emerytalny nas totalnie rozjeżdża: na ten moment dopłacamy do niego ponad 80 mld zł w skali roku…
Dlaczego tyle dopłacamy?
- W dużej mierze jest to wynik działań kolejnych rządów, które ulegały presji poszczególnych grup zawodowych w kwestii przywilejów emerytalnych.
- Na to nakłada się powojenne tsunami demograficzne, które zaczęło przechodzić na emerytury:
-
- W 2006 roku kobieta urodzona w 1946 osiąga wiek emerytalny: 60 lat
- W 2011 roku mężczyzna urodzony w 1946 osiąga wiek emerytalny: 65 lat
Poniżej dla przypomnienia struktura demograficzna Polski w 2012 r. z tego wpisu: Potęga demografii cz.1: Jak bardzo zmieni się Polska w ciągu zaledwie 20 lat?
Jak wygląda sytuacja demograficzna Polski w 2012 r.?
Obecna demografia Polski według liczby osób w danym wieku z danego rocznika (pomiędzy czarnymi liniami osoby w wieku produkcyjnym od 18 lat do: kobiety 60 lat, mężczyźni 65).
Ten sam wykres, ale pokazany rok urodzenia danego rocznika:
W kolejnym wpisie podzielę się moimi spostrzeżeniami na temat nowego systemu emerytalnego w Polsce i co z tego wynika w przyszłości: zarówno w skali mikro czyli dla pojedynczego emeryta oraz w skali makro czyli w zakresie finansów publicznych.
Co by jednak nie mówić na temat obecnego systemu emerytalnego i tak kluczowy jest wniosek z tego artykułu: Jak rozwiązać wszystkie problemy Polski? Podwoić PKB! Podwoić PKB! Podwoić PKB!
Tym bardziej, że wybór OFE czy ZUS będzie nas kosztował kilkadziesiąt mld zł: Dlaczego?
We wpisie Opłakane prawdziwe skutki wyboru: „ZUS czy OFE” dla polskich finansów publicznych? pokazałem obliczenia, które wskazują, że wybór „ZUS czy OFE” tak naprawdę sporo zwiększa zobowiązania naszego kraju w przyszłości co dodatkowo może przyczynić się do krachu ZUSu oraz finansów publicznych. Na podstawie założeń, czyli danych za ostatnie dziewięć lat, w ciągu kilkunastu lat jest to kilkadziesiąt mld zł… Ale nie ma co się dziwić, przecież wybory samorządowe, do sejmu oraz prezydenckie już tuż, tuż.
Dla przypomnienia do obliczeń wziąłem różnicę w kosztach w wysokości 1,77% punktu procentowego ale jest to wynik przy użyciu rentowności obligacji dziesięcioletnich. Gdyby do obliczeń wziąć na przykład rentowności obligacji dwuletnich, wspomniana różnica wzrosłaby dodatkowo o około 1 punkt procentowy, czyli do 2,77%.
➡️ Dziękuję za polecanie mojego bloga, Fanpage bloga i Forum Inwestora Profesjonalnego rodzinie i znajomym! Jest to dla mnie bardzo ważne!
➡️ Dołącz do 14 798 subskrybentów newslettera: otrzymasz wiele wartościowych rzeczy do pobrania! Między innymi ale to nie wszystko:
➡️ >>> Moje 8 ebooków na temat inwestowania i gospodarki: kliknij tutaj <<<
➡️ Różne dane w pliku Excel z ciekawymi wykresami: używam ich do analiz na blogu
➡️ Spis najważniejszych zagadnień opracowanych na blogu: prowadzę go od 2007 roku!
➡️ Narzędzia w Excel oraz dostęp do kursu poziom 1: "Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora"
➡️ Wybrane nagrania online: moje spostrzeżenia na temat inwestowania
Na koniec mam do Was ogromny i mega ważny apel!
Rozmawiajcie ze znajomymi na tematy ważne dla Polski, szczególnie te związane z inwestowaniem i gospodarką. Merytoryczna dyskusja to klucz do sukcesu Polski, mocnego wzrostu wynagrodzeń i powrotu kilku mln osób z emigracji! Zgodnie z analizą i grafiką z 2012 roku: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS