
Cykl dziesięcioletni na rynku pracy w praktyce
W styczniu 2013 roku, a później jeszcze raz, na jesieni 2013 roku, w tym wpisie: Nadchodzi rynek pracownika… Jak niskie bezrobocie w 2013 i 2014 r.? postawiłem tezę o bardzo mocnym spadku bezrobocia w 2014 roku. Z perspektywy czasu scenariusz tam nakreślony bardzo ładnie się zrealizował. A skoro tak: przyszedł czas na postawienie tezy co może stać się z bezrobociem w Polsce nie tylko w kolejnym roku 2015. Dodatkowo jak może rozwijać się sytuacja na rynku pracy aż do roku 2017/2018. Dlatego opiszę dla was dzisiaj cykl dziesięcioletni na rynku pracy w praktyce.
Moim zdaniem bezrobocie do tego czasu może spaść nawet do… 5%… a wynagrodzenia wzrosnąć aż o 30%… Dlaczego? Zapraszam do zapoznania się z moim tokiem rozumowania poniżej.
To jest wpis z serii edukacyjnej:
„Cykl dziesięcioletni w polskiej gospodarce i na rynku pracy”
- Rok 2013:
- Styczeń: Polską gospodarkę czeka kilka tłustych lat ? ? ? : Michał Stopka „Cykl dziesięcioletni”
- Styczeń: Michał Stopka “Cykl dziesięcioletni”: Co to jest tak naprawdę PKB?
- Styczeń: „Michał Stopka cykl dziesięcioletni”: przyczyny fundamentalne tłustych i chudych lat w polskiej gospodarce i bezrobociu
- Październik: Nadchodzi rynek pracownika… Jak niskie bezrobocie w 2013 i 2014 r.?
- Rok 2014 wrzesień: Bezrobocie w latach 2014-2018 spadnie do 5%!: Cykl dziesięcioletni na rynku pracy i w polskiej gospodarce <<< jesteś tutaj
- Rok 2015:
- Rok 2016 sierpień: Bezrobocie 2016 najniższe od upadku komunizmu :) Czekałem na ten wpis cztery lata (!) Cykl dziesięcioletni w gospodarce i na rynku pracy
- Rok 2017 luty: Prawdziwy rynek pracownika :) Rok 2017/2018 będzie masakra! Obniżenie wieku emerytalnego + cykl dziesięcioletni na rynku pracy i w polskiej gospodarce
Poniżej piszę o:
- Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: artykuł z jesieni 2013 r.
- Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: przegląd danych
- Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: dynamika BAEL
- Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: zatrudnienia powyżej 9 osób
- Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: porównanie poprzednich cykli
- Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: dynamika bezrobocia
- Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: odwzorowanie poprzednich cykli na obecny stan
- Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: podsumowanie
Cykl dziesięcioletni na rynku pracy w praktyce: artykuł z jesieni 2013
Poprzednich kilka wpisów dotyczących możliwego krachu systemu emerytalnego i bankructwa polskich finansów publicznych ma dosyć pesymistyczną wymowę: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS więc dzisiaj z kolei coś bardzo optymistycznego.
Oczywiście krach polskiej gospodarki nie musi nastąpić. Jeżeli My Polacy skoncentrujemy się na rozwoju gospodarczym, dzięki czemu mocno wzrosną wynagrodzenia. Ludzie przestaną wyjeżdżać i zwiększą się wpływy budżetowe.
Tak jak pisałem krach polskiej gospodarki może wystąpić dopiero po 2018 r. gdyż do tego czasu powinien realizować się scenariusz poprawy danych makro o którym piszę od jesieni 2012 r. : Giełda/Gospodarka.
Poprawa danych makro będzie się realizowała również w związku z cyklem dziesięcioletnim o którym pisałem w styczniu 2013 r.:
- Polską gospodarkę czeka kilka tłustych lat ? ? ? : Michał Stopka „Cykl dziesięcioletni”
- Michał Stopka “Cykl dziesięcioletni”: Co to jest tak naprawdę PKB?
- “Michał Stopka cykl dziesięcioletni”: przyczyny fundamentalne tłustych i chudych lat w polskiej gospodarce i bezrobociu
Dla przypomnienia dwa wykresy bardzo ciekawych, pięcioletnich tendencji na wskaźniku bezrobocia GUS:
Poniżej zaznaczyłem trzy pięcioletnie cykle wzrostu bezrobocia, czyli lata: 1989-1993, 1999-2003 oraz ostatni 2009-2013:
Jak widać na powyższym wykresie systematyczny, kilkuletni wzrost bezrobocia pojawiał się w Polsce od upadku komunizmu dokładnie co 10 lat! :
- Dołek bezrobocia jesień 1988 (zaraz przed „kryzysem” komunizmu i jego upadkiem)
- Dołek bezrobocia jesień 1998 (zaraz przed „kryzysem” rosyjskim i bankructwem Rosji)
- Dołek bezrobocia jesień 2008 (zaraz przed „kryzysem” światowym i upadkiem Lehman Brothers)
Poniżej zaznaczyłem dwa pięcioletnie cykle spadku bezrobocia, czyli lata: 1994-1998, 2004-2008
Jak widać na powyższym wykresie pięcioletnie okresy spadku bezrobocia również powtórzyły się dokładnie co 10 lat! :
- Szczyt bezrobocia 1994
- Szczyt bezrobocia 2004 (zaraz po ogłoszeniu „dziury” Bauca)
- Szczyt bezrobocia 2013/2014 ? (zaraz po ogłoszeniu „dziury” Rostowskiego)
Dlatego też kolejny, cykliczny spadek bezrobocia nastąpi w latach 2014-2018.
Zostawiając na boku rozważania co może stać się za parę lat. Dzisiaj parę moich przemyśleń co stanie się z rynkiem pracy i jak będzie wyglądało bezrobocie w Polsce w roku 2013 i 2014:
Parę lat temu, w połowie roku 2009 przedstawiłem analizę na temat wysokości wskaźnika bezrobocia w ciągu kolejnych dwóch lat czyli dla roku 2009 i 2010: Jak niskie będzie bezrobocie w Polsce w 2009 i 2010? czyli dlaczego analiza fundamentalna to klucz do sukcesu cz.3. Podałem wtedy 15 argumentów dlaczego bezrobocie, nie powinno przekroczyć 12 % (wzrost z około 9 %).
Z perspektywy czasu tezy tam zawarte bardzo ładnie się zrealizowały bo bezrobocie na koniec 2009 i 2010 roku rzeczywiście było około 12 %. Warto pamiętać, że jest to okres zaraz po upadku Lehmana i wiele osób pisało/mówiło, że bezrobocie może szybko wzrosnąć powyżej 15 %. Dla przypomnienia 1 % bezrobocia to około 150 tyś. osób bezrobotnych.
Oczywiście już wtedy zdawałem sobie sprawę z cyklu dziesięcioletniego więc po paru tygodniach, na jesieni 2009 zrobiłem kolejną kompleksową analizę gospodarki na lata 2009-2012: Wiedzieć dlaczego coś się wydarzyło a dzięki temu wiedzieć co może się wydarzyć to klucz do sukcesu cz.2?, czyli dlaczego PKB w latach 2006/2012 może być kopią lat 1996/2002. Analizę rynku pracy uzupełniłem więc o spostrzeżenie, że lepsze zachowanie rynku pracy będzie trwało najprawdopodobniej w roku 2009 i 2010, ale aby cykl się dopełnił ponownie będzie słabiej z gospodarką i rynkiem pracy w latach 2011, 2012 i 2013:
Od tamtego czasu minęły już jednak cztery lata i cykl na rynku pracy właśnie się dopełnił.
Dzisiaj ministerstwo pracy podało wstępne dane o wskaźniku bezrobocia za wrzesień 2013 r. Wyniósł on wstępnie 13 %. Oczywiście sam spadek poziomu bezrobocia nie ma znaczenia w okresie letnim w porównaniu do okresu zimowego, gdyż jest to spadek sezonowy.
Ale jak zobaczymy co dzieje się ze wskaźnikiem bezrobocia w skali roku widzimy, że skończył się już okres wzrostu bezrobocia:
Dla przypomnienia: prawa skala i niebieska linia to wskaźnik bezrobocia GUS a lewa skala i czerwona linia ile to bezrobocie się zmieniło w skali roku (aby właśnie „odsezonować dane”). Parę miesięcy temu bezrobocie rosło w skali roku nawet o ponad jeden punkt procentowy. W sierpniu i wrześniu bezrobocie wzrosło jednak już tylko o 0,6 punktu procentowego w skali roku.
Zielonymi i czerwonymi strzałkami zaznaczyłem co działo się w kolejnych kwartałach. Ze wskaźnikiem bezrobocia GUS kiedy „czerwona linia” zaczęła zakręcać jak ostatnio. Widać wyraźnie, że roczna zmiana wskaźnika bezrobocia fajnie wyprzedza tendencje na bezrobociu GUS.
Warto też zobaczyć na historię miejsc pracy BAEL w ciągu kilkunastu lat (średnia za ostatnie cztery kwartały):
Aby bezrobocie nie rosło (lub spadało) są albo tworzone nowe miejsca pracy jak na wykresie powyżej albo ludzie z Polski wyjeżdżają po prostu za pracą.
Podsumowując powyższe spostrzeżenia: w ciągu kilku miesięcy wskaźnik bezrobocia ustabilizuje się w skali roku a następnie zacznie mocno spadać. Będzie to miało miejsce w 2014 r.
Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: przegląd danych
Skoro od jesieni 2013 roku minął już rok mamy odpowiednią historię aby zobaczyć co wydarzyło się na rynku pracy w ciągu ostatniego roku:
Natomiast obecnie, po wstępnych danych za sierpień 2014 roku wygląda już tak:
Jak widzimy powyżej, w ciągu ostatniego roku bezrobocie spadło już o niecałe dwa punkty procentowe.
Z kolei wykres miejsc pracy BAEL wyglądał rok temu tak:
A po roku już tak:
Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: dynamika BAEL
A jeżeli zobaczymy na dane o miejscach pracy w ujęciu kwartalnym to zobaczymy następującą rzecz. W ciągu ostatniego roku przybyło około 300 tysięcy miejsc pracy (dynamika miejsc pracy w skali roku niecałe dwa punkty procentowe):
Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: zatrudnienia powyżej 9 osób
Poprawę na rynku pracy potwierdzają też dane GUS. O liczbie osób pracujących w przedsiębiorstwa zatrudniających powyżej dziewięciu osób. Dynamika przyrostu miejsc pracy wynosi z kolei niecały jeden punkt procentowy. To również dlatego bezrobocie w Polsce spada:
Tak więc, jakby nie patrzeć, w ciągu ostatniego roku sytuacja na rynku pracy zdecydowanie się poprawiła.
W takim razie, jeżeli cykl dziesięcioletni: Polską gospodarkę czeka kilka tłustych lat ? ? ? : Michał Stopka „Cykl dziesięcioletni” bardzo ładnie tłumaczy nam tendencje na rynku pracy, możemy pokusić się o postawienie tezy co będzie działo się z rynkiem pracy aż do roku 2017/2018:
Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: porównanie poprzednich cykli
Jeżeli nałożymy na jeden wykres zachowanie wskaźnika bezrobocia w Polsce od początku 1988, 1998 oraz 2008 roku (w rozbiciu na dziesięcioletnie okresy) otrzymamy następujący wykres (założyłem, że np. sierpień 1994 roku to to samo co sierpień 2004 roku oraz sierpień 2014 roku):
(uwaga: dla cyklu od 1988 roku wtedy był jeszcze w Polsce komunizm i dlatego nie mamy jeszcze wykresu bezrobocia, bezrobocie jako takie zaczyna stopniowo rosnąć dopiero od upadku komunizmu w połowie 1989 roku)
Jak widać powyżej cykl dziesięcioletni na bezrobociu historycznie miał swój dołek w okolicach roku kończącego się na „osiem” (1988, 1998,2008). Następnie szczyt w okolicach roku kończącego się na „cztery” (1994, 2004, podobnie ostatnio, gdybyśmy nie mieli bardzo łagodnej zimy na przełomie 2013/2014 a z kolei bardzo surowej na przełomie 2012/2013, szczyt bezrobocia mielibyśmy prawdopodobnie na wiosnę 2014 roku).
Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: dynamika bezrobocia
Z kolei poniżej przedstawiłem te same okresy dziesięcioletnie na wskaźniku bezrobocia. Również zastanawiamy się o ile punktów procentowych historycznie bezrobocie rosło lub spadało w ciągu jednego roku:
Na wykresie powyżej, oprócz tego, że w okresie dziesięcioletnim bezrobocie historycznie zachowywało się podobnie. Widać na przykład również bardzo fajnie, że wzrost bezrobocia w skali roku po upadku Lehman Brothers w 2008 roku był bardzo podobny do wzrostu bezrobocia w skali roku w… 1998 roku, kiedy z kolei mieliśmy do czynienia z kryzysem rosyjskim i bankructwem Rosji.
Na wykresie powyżej widać również, że do 2018 roku bezrobocie powinno spadać. Podobnie jak było to dziesięć i dwadzieścia lat temu. A skoro tak, możemy założyć na przykład, że w ciągu kilku kolejnych lat. Do roku 2018, obecny wskaźnik bezrobocia będzie się zachowywał tak jak w poprzednim cyklu czyli w latach 2004-2008.
Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: odwzorowanie poprzednich cykli
W takim układzie otrzymamy poniższy wykres, gdzie bezrobocie powinno nam spaść do poziomu niskich kilku procent:
Historię tego jak wyglądało bezrobocie w Polsce można znaleźć na stronach GUS. W sekcji wskaźniki makroekonomiczne natomiast jak wygląda na bieżąco bezrobocie w Polsce publikuje ministerstwo pracy w aktualnościach
Cykl dziesięcioletni na rynku pracy: podsumowanie
W latach 2004-2008 bezrobocie spadło o dwanaście punktów procentowych (z 21% na 9%). Z kolei w latach 1994-1998 bezrobocie spadło o osiem punktów procentowych (z 17% na 9%) co daje średnią w wysokości dziesięć punktów procentowych.
W obecnym cyklu, na wiosnę 2013 roku bezrobocie wynosiło prawie piętnaście punktów procentowych. Jeżeli odjąć od tego średnią spadku bezrobocia z ostatnich dwóch cykli dziesięcioletnich, otrzymamy docelowe bezrobocie w 2018 roku na poziomie pięciu punktów procentowych.
Oczywiście obecnie mamy wydarzenia na Ukrainie co jest dodatkowym czynnikiem wpływającym na gospodarkę. Niemniej jednak, jak pokazałem powyżej, cykl dziesięcioletni na rynku pracy to bardzo potężny cykl a najlepsze pod tym względem dopiero przed nami. Nie jest ważne, czy na końcu będzie to dokładnie pięć punktów procentowych, ważny jest kierunek i długoterminowe procesy zachodzące w gospodarce i na rynku pracy. Szczególnie w obecnej sytuacji i tego co dzieje się na Ukrainie oraz ryzyk dla gospodarki związanych z sankcjami.
I jeszcze na zakończenie taka ciekawostka związana z cyklem dziesięcioletnim: kiedy ostatnio była rewolucja na Ukrainie? Równo dziesięć lat temu w… 2004 roku. Po dziesięciu latach historia znowu się powtarza… Cykl dziesięcioletni ma wpływ na wiele rzeczy. Tylko tym razem Putin wyciągnął wnioski na podstawie tego co stało się dziesięć lat temu…
UWAGA: kwestia demografii jest kluczowa w zrozumieniu sytuacji na rynku pracy w Polsce i poziomu bezrobocia zarówno w okresie poprzednich dwudziestu lat jak i również w kolejnych latach. Dlatego w kolejnym wpisie dodatkowo zrobiłem na ten temat bardzo szczegółową analizę: Demografia Polski odpowiedzialna za ponad 20% bezrobocia w 2004 roku i emigrację Polaków? Wpływ demografii na rynek pracy w Polsce w latach 1966-2035, poniżej jej kluczowy fragment z którym warto się zapoznać w uzupełnieniu powyższych spostrzeżeń:
Jakiś czas temu przeanalizowałem również szczegółowo sytuację demograficzną w Polsce pod względem urodzeń w Polsce: Rok 2013: najlepsze za nami, katastrofa przed nami: tsunami demograficzne zbiera w Polsce żniwo a to dopiero początek…
Na tej podstawie wiemy, że w kolejnych latach będzie rodziło się coraz mniej dzieci i to jest nieuniknione:
Demografia Polski a rynek pracy w Polsce
Jeżeli powyższe dane o liczbie urodzeń przesuniemy o dwadzieścia lat do przodu. Czyli założymy, że dany rocznik wchodzi na rynek pracy w wieku 20 lat otrzymamy następujący wykres, który wskazuje kiedy dany rocznik wszedł na rynek pracy:
Poniżej na wykresie pokazałem roczniki które weszły na rynek pracy w wieku dwudziestu lat (po upadku komunizmu) a na to nałożyłem roczne dane o bezrobociu BAEL (uwaga: w artykule o cyklu dziesięcioletnim dane są trochę inne bo są to dane o bezrobociu GUS według polskiej metodologii):
Jak widać powyżej wykres bezrobocia dosyć ładnie pokrywa się z liczbą roczników wchodzących w danym roku na rynek pracy (na cykl demograficzny nakłada się dopiero krótszy cykl gospodarczy: cykl dziesięcioletni).
Mało tego, jeżeli wydłużymy powyższy okres dla lat 1980-2014 jesteśmy w stanie o wiele lepiej zrozumieć, dlaczego lata dziewięćdziesiąte oraz dwutysięczne to czasy sporego bezrobocia w Polsce. To nie tylko zasługa upadku komunizmu i przemian gospodarczych w początkowej fazie kapitalizum. To przede wszystkim demografia Polski: efekt wejścia na rynek pracy wyżu demograficznego urodzonego w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych poprzedniego wieku:
Demografia Polski i rynek pracy w przyszłości:
Z kolei poniżej pokazałem co nas czeka w kolejnych latach pod względem kolejnych roczników wchodzących na rynek pracy w Polsce, czyli jak demografia Polski będzie wpływała na bezrobocie w Polsce:
Jak widzimy powyżej przy szczycie wyżu demograficznego mieliśmy bezrobocie w wysokości około 20 %. Jednak obecnie bezrobocie jest już znacznie niższe, a w kolejnych latach bezrobocie powinno z tego tytułu dodatkowo bardzo mocno spaść.
Aby jeszcze lepiej uświadomić sobie jak ważna jest demografia na rynku pracy. Szczególnie w okresie kilku lat, poniżej pokazałem ile gospodarka musiała lub będzie musiała stworzyć miejsc pracy w okresach pięcioletnich aby nie rosło bezrobocie z tytułu takiej a nie innej demografii:
Jak widać powyżej w ciągu pięciu lat:
- Zaraz po upadku komunizmu na rynek pracy wchodziło trochę powyżej dwóch i pół miliona osób
- Zaraz przed wejściem do Unii Europejskiej w 2004 roku było to już trzy i pół miliona
- Obecnie jest to około dwa i pół miliona osób
- A około 2025 roku będzie to niecałe dwa miliony osób.
Różnica pomiędzy szczytem wyżu demograficznego a dołkiem niżu demograficznego wynosi ponad półtora miliona osób… Widać więc,że demografia Polski ma ogromne znaczenie.
Dla przypomnienia jeden punkt procentowy bezrobotnych więcej lub mniej to około 150 tys. osób. Wyobraźmy sobie teraz, że w ciągu ostatnich pięciu lat na rynek pracy nie weszłoby dwa i pół miliona osób ale trzy i pół miliona jak dziesięć lat temu… Czyli milion osób więcej. Mielibyśmy znacznie wyższe bezrobocie, pewnie pod dwadzieścia procent…
I to jest podstawowy powód dlaczego z Polski wyjechało aż tyle osób: na rynek pracy wszedł wyż demograficzny a gospodarka nie stworzyła aż tylu miejsc pracy więc mieliśmy bardzo wysokie bezrobocie:
A co najlepsze, w miarę jak w kolejnych latach bezrobocie będzie spadało bo demografia Polski jest jaka jest, kolejne rządy będą sobie przypisywały zasługi „walki z bezrobociem”. Mało tego pewnie nawet wyborcy dadzą się na to nabrać… Zresztą nie trzeba daleko szukać, przecież PO wygrało po raz drugi wybory między innymi dlatego, że bezrobocie było w miarę niskie w 2011 roku w porównaniu do tego co ludzie pamiętają sprzed kilkunastu lat…
Warto też zauważyć, że szczyt wyżu demograficznego okresu lat 1970/1980 wszedł na rynek pracy w jednym z najgorszych momentów, zaraz po:
- Kryzysie azjatyckim w 1997 roku
- Kryzysie rosyjskim i bankructwie Rosji w 1998 (a wtedy jeszcze Polska była w dużym stopniu powiązana z Rosją po czasach komunistycznych a nie z Unią Europejską w efekcie czego mieliśmy bankructwa firm na masową skalę; przy tym bankructwa niektórych firm w ostatnich latach to pikuś)
- Pęknięciu bańki internetowej w 2000 r. i ogólnoświatowym załamaniu koniunktury
Czynnik demograficzny i nowe roczniki wchodzące na rynek pracy jest podstawowym czynnikiem wpływającym na wskaźnik bezrobocia w danym państwie. Jest tak ponieważ ludziom młodym najtrudniej jest znaleźć pracę, co powoduje, że w tej grupie wiekowej zawsze jest podwyższone bezrobocie. Jest tak zarówno w okresach spowolnienia jak i lepszych czasów dla gospodarki.
Na przykład można to zobaczyć na ostatnich danych o bezrobociu BAEL za pierwszy kwartał 2014:
Ale i po danych za najlepsze lata 2007/2008, czyli kiedy bezrobocie było najniższe: przed upadkiem Lehman Brothers i ogólnym załamaniem gospodark światowej i polskiej:
Jest tak ze względu na brak doświadczenia osób młodych a po drugie ze względu na to, że większość ofert pracy znajduje się na zasadzie polecenia a osoby młode przecież jeszcze nie bardzo znają kogoś kto już pracuje i może powiedzieć o ofercie pracy.
➡️ Dziękuję za polecanie mojego bloga, Fanpage bloga i Forum Inwestora Profesjonalnego rodzinie i znajomym! Jest to dla mnie bardzo ważne!
➡️ Dołącz do 14 798 subskrybentów newslettera: otrzymasz wiele wartościowych rzeczy do pobrania! Między innymi ale to nie wszystko:
➡️ >>> Moje 8 ebooków na temat inwestowania i gospodarki: kliknij tutaj <<<
➡️ Różne dane w pliku Excel z ciekawymi wykresami: używam ich do analiz na blogu
➡️ Spis najważniejszych zagadnień opracowanych na blogu: prowadzę go od 2007 roku!
➡️ Narzędzia w Excel oraz dostęp do kursu poziom 1: "Excel w finansach. Praktyczne wykorzystanie wiedzy inwestora"
➡️ Wybrane nagrania online: moje spostrzeżenia na temat inwestowania
Na koniec mam do Was ogromny i mega ważny apel!
Rozmawiajcie ze znajomymi na tematy ważne dla Polski, szczególnie te związane z inwestowaniem i gospodarką. Merytoryczna dyskusja to klucz do sukcesu Polski, mocnego wzrostu wynagrodzeń i powrotu kilku mln osób z emigracji! Zgodnie z analizą i grafiką z 2012 roku: W matni: krach polskiej gospodarki w ciągu kilkunastu lat? Podatki + wyjazdy = bankructwo państwa i ZUS